Zaskakujące! Niesiołowski u Lisa o ks. Charamsie: Czy on udaje idiotę, czy jest idiotą? Czy on nie wie, że w Kościele jest celibat

Fot. wPolityce.pl/TVP Info
Fot. wPolityce.pl/TVP Info

Czyżby Tomasz Lis poczuł presję na sobie? Być może groźba zwolnienia go z TVP, gdzie ma bardzo korzystny kontrakt, sprawiła, że zaczął prowadzić swój program w sposób bardziej wyważony. A może ostatnia emisja to jedynie „wypadek przy pracy”?

Tak czy inaczej program Tomasz Lis na żywo okazał się bardziej pluralistyczny niż zwykle. Co szczególnie dziwi, dotyczył on spraw światopoglądowych. Mowa była o ks. Krzysztofie Charamsie i jego manifeście.

To nie jest w ogóle ksiądz. To jest pan Charamsa. Księdzem jest tylko formalnie. Czy on nie wie, że w Kościele jest celibat?

-– denerwował się poseł PO Stefan Niesiołowski.

Ja przepraszam, ale czy on udaje idiotę, czy jest idiotą? Nie przypominam sobie, żeby zniesiono szóste przykazanie (nie cudzołóż - przyp. red). Ono chyba obowiązuje

-– zauważył.

Co by powiedzieli na to dziennikarze, czy obrońcy tego pana, gdyby jakiś proboszcz się ujawnił z konkubiną i powiedział, że ma z nią dzieci, ale dalej chce być księdzem. I miał jakieś pretensje, że biskup tego nie uznaje

-– złościł się były wicemarszałek Sejmu.

Niesiołowski krytykował księdza Charamse, że zabrał na konferencję prasową swojego partnera.

To wszystko ma element obrzydliwości, kiedy on z tym drugim się pokazuje, mizdrzą się i głaszczą przez kamerami. I to ma być ksiądz?

-– pytał.

Poseł PO nie zgodził się z tym, że duchownego spotkała fala hejtu i nienawiści.

On sam szerzy mowę nienawiści, bo napluł na Kościół

-– dowodził.

To bohater jednego dnia i przeminie jak zły sen

-– dodał.

W studio o zachowaniu ks. Chamsie rozmawiali m.in. Stefan Niesiołowski, Kaja Godek o. Tomasz Dostatni i Eliza Michalik. Zaskakujący zestaw jak na program Lisa.

Kaja Godek z Fundacji Pro – Prawo do życia wyraziła zdziwienie, że o zachowaniach księdza nikt wcześniej nie wiedział.

Co zrobić z przełożonymi księdza Charamsy? W sytuacji, jeżeli ksiądz od lat jest w związku z jakimś mężczyzną, zachowuje się tak, jak się zachowuje, publicznie obnosi się ze swoim byciem gejem? Bo nie wierzę, że on nie mówił tego osobom z otoczenia. Ta sytuacja nabrzmiewała w nim

-– oceniła.

Dominikanin, o. Tomasz Dostatni, ubolewał na co innego - że działania duchownego psują możliwość poważnej debaty o homoseksualizmie w Kościele.

Żałuję, że nie można zacząć poważnie rozmawiać o homoseksualistach wśród duchownych. Chociażby po sytuacji z abp. Paetzem, która miała miejsce w Polsce, czy po przypadkach poza Polską, to jest temat do rozmowy

-– dowodził.

Dzisiaj już wiadomo, że do tego całego ujawnienia orientacji w przeddzień synodu wykorzystana była wynajęta agencja PR, żeby w ten sposób mogło to zadziałać

-– stwierdził dominikanin.

wrp

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.