Inny wizerunek abpa Michalika. Hierarchy zasłużonego dla Kościoła w Polsce i Kościoła Powszechnego, otwartego na ludzi i świat

Fot. PAP/Grzegorz Jakubowski
Fot. PAP/Grzegorz Jakubowski

Jakże inny wizerunek arcybiskupa Michalika wyłania się z opublikowanej właśnie biografii Tomasza Krzyżaka, od tego, który całymi latami próbowała lansować „Gazeta Wyborcza”.

Nie ulega wątpliwości, że abp Józef Michalik to jedna z najważniejszych postaci Kościoła ostatniego półwiecza, która odcisnęła na Kościele piętno i przez wiele lat kształtowała wizerunek polskiego Episkopatu. Dlatego dobrze, że ukazała się jego biografia.

Książka pt. „Nie mam nic do stracenia”, napisana przez dziennikarza Rzeczpospolitej Tomasza Krzyżaka i wydana w Wydawnictwie WAM (ojców jezuitów), rzetelnie nakreśla całe życie Józefa Michalika. Począwszy od jego małej ojczyzny, którą stanowi Zambrów, przez okres studiów rzymskich i pracę w Watykanie, aż po okres, kiedy był przewodniczącym Episkopatu Polski.

Wizerunek abpa Michalika jest obiektywny. Tomasz Krzyżak nie pisze na kolanach, nie unika spraw trudnych, tematów kontrowersyjnych, zamieszcza również opinie krytyczne. I to jest ogromna zaleta tej książki.

A mimo to rysuje się obraz hierarchy zasłużonego dla Kościoła w Polsce i Kościoła Powszechnego, otwartego na ludzi i świat, wszechstronnie wykształconego, i wcale nie zaściankowego i skrajnego w swoich poglądach - jak próbowała całymi latami wmawiać Polakom „Gazeta Wyborcza”. Za to patrioty, kochającego Polskę i szczerze oddanemu Kościołowi.

Ciekawe są w ksiażce wątki dotyczące posługi arcybiskupa w Przemyślu, gdzie  od lat tlił się konflikt o podłożu narodowościowo-religijnym – między Polakami a Ukraińcami oraz Kościołem rzymskokatolickim a greckokatolickim. Widać ogromny wkład arcybiskupa w zażegnywanie tychże sporów, i to od samego początku, gdy w czasie obejmowania diecezji nawiedził katedrę greckokatolicką i szybko nawiązał przyjacielskie kontakty z abpem Martyniakiem.

Czytelnik tej biografii odnajdzie również zapis wkładu abpa Michalika w prace Konferencji Episkopatu Polski, której przez dwie kadencje był przewodniczącym, włącznie z nieznanymi szczegółami ujawniającymi kulisy głosowań (okazuje się, że decydująca była tu rola kard. Józefa Glempa!). Lektura niezmiernie ciekawa!

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.