Abp Henryk Hoser: Skutkiem odchodzenia od Boga i świata wartości jest zapaść gospodarcza i zniszczone środowisko

fot.Facebok/Abp Henryk Hoser SAC
fot.Facebok/Abp Henryk Hoser SAC

Mądra polityka to polityka długofalowa, która służy dobru całego społeczeństwa

—podkreślił abp Henryk Hoser.

W czasie diecezjalno– powiatowo-gminnych dożynek w Klembowie bp warszawsko-praski przestrzegał przed odchodzeniem od Boga i świata wartości czego wynikiem - jak podkreślił - jest zapaść gospodarcza i zniszczone środowisko.

Nawiązując w homilii do nauczania papieża Franciszka abp Hoser przypomniał o odpowiedzialności za dobra naturalne, które są darem Boga. Stwierdził, że obecna fenomenalnie długa i charakteryzująca się wysokimi temperaturami susza uczy nas pokory uświadamiając, że człowiek nie rządzi kosmosem a ludzkie możliwości są ograniczone.

Tyko zdecydowany zwrot w kierunku Boga Stworzyciela – Tego, który nam wszystko dał i powierzył nam odpowiedzialność za tą ziemię, może spowodować, że zmiany klimatyczne nie będą pogarszane przez nieodpowiedzialną politykę rabunkową

—powiedział.

Bp warszawsko-praski przestrzegł przed polityką skoncentrowaną na doraźnych rezultatach.

Ojciec Święty uczy nas, że świat jest ważniejszy niż przestrzeń a nasze działania są owocniejsze kiedy bardziej troszczymy się o generowanie rozwoju niż opanowanie przestrzeni władzy

—podkreślił hierarcha.

Ubolewał, że odpowiadając na interesy wyborcze rządy nie narażają się na drażnienie ludzi swoimi działaniami które mogłyby naruszyć poziom konsumpcji czy zagrozić inwestycjom zagranicznym.

Krótkowzroczność struktury władzy hamuje włączenie dalekowzrocznego programu ochrony środowiska publiczne

—zauważył abp Hoser.

Podkreślił rolę władz samorządowych, mówiąc że cechuje je większa wielkoduszność w stosunku do człowieka i kreatywność wynikająca z umiłowania rodzimej ziemi.

Niech te dożynki będą więc okazja do samoorganizacji miejscowej społeczności

—zaapelował.

Przypomniał również o konieczności kontrolowania wybranych przez siebie przedstawicieli władzy.

Jeśli obywatele nie kontrolują władzy politycznej ogólnokrajowej, regionalnej i samorządowej to nie jest możliwe udaremnienie szkód ekologicznych

—podkreślił.

Dodał, że:

jeśli prawo na skutek korupcji staje się nieudolne konieczna jest decyzja polityczna spowodowana presją ludności. Społeczeństwo poprzez organizacje pozarządowe i stowarzyszenia pośredniczące powinno zmusić rządy do opracowania standardów procedur i ściślejszych kontroli.

ann/KAI

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.