Australijski Kościół: NIE dla zmiany definicji małżeństwa

fot.Jason Hutchens/ Creative Commons Attribution 2.0 Generic
fot.Jason Hutchens/ Creative Commons Attribution 2.0 Generic

Wszelkie próby wymuszania na katolikach akceptacji dekonstrukcji małżeństwa są niedopuszczalne. Dyskusja wokół tzw. «homogenizacji równości» spycha na margines pytanie o to, czym jest małżeństwo

—powiedział arcybiskup Sydney Anthony Fisher.

Okazją dla podkreślenia roli małżeństwa i zaznaczenia raz jeszcze stanowiska Kościoła w tej sprawie stała się doroczna Msza w katedrze dla małżonków pragnących odnowić przyrzeczenia ślubne.

W homilii metropolita Sydney odniósł się do niedawnego, szeroko dyskutowanego w Australii projektu ustawy, która zmieniałaby definicję małżeństwa. Określenie „związek kobiety i mężczyzny” miałby zostać zastąpiony zwrotem „związek dwóch osób”, co stanowiłoby otwarcie drogi dla legalizacji tzw. „małżeństw homoseksualnych”.

Małżeństwo rozumiane tradycyjnie to więź fizyczna, psychiczna i duchowa między mężczyzną a kobietą. Dzięki tej więzi stają się oni jednym ciałem i tworzą rodzinę. Małżonkowie nie obiecują sobie stać się dla siebie partnerami, ale mężem i żoną

—mówił abp Fisher.

Niestety, dziś tak rozumiane małżeństwo jest «znakiem sprzeciwu», czymś, co niektórzy chcą zmarginalizować. Nie możemy się temu poddawać, bo w wizji chrześcijańskiej ta komplementarność między mężczyzną i kobietą jest niezbędna do założenia rodziny, podstawowej komórki Kościoła i społeczeństwa

—podkreślił metropolita Sydney.

ann/Radio Watykańskie

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.