Ks. Lemański rezygnuje z procesu w trybunale watykańskim. Powód? Brak pieniędzy na opłaty sądowe

wPolityce.p/tvn24
wPolityce.p/tvn24

Ks. Wojciech Lemański zapowiedział rezygnację z walki przed trybunałem w Watykanie. Kapłan skonfliktowany ze zwierzchnikami Kościoła w Polsce swoją decyzję uzasadnia brakiem środków finansowych na opłaty sądowe. W zamian zapowiada list do papieża Franciszka z prośbą o ułaskawienie.

O sprawie pisze „Gazeta Wyborcza”, która przytacza fragmenty prywatnego listu, jaki ks. Lemański napisał do osób, które proponowały mu w ostatnich dniach pomoc finansową.

Wymagane ode mnie wpłaty sięgają niewyobrażalnych kwot. (…) Nie będę zbierał pieniędzy na ten cel. Nie popełniłem żadnej zbrodni i żadne przestępstwo przypisywane mi przez mojego biskupa nie obciąża mojego sumienia. Na szczęście kara suspensy to nie kara śmierci. Można po niej żyć. Nadal jestem i pozostanę księdzem Kościoła rzymskokatolickiego

— czytamy.

Jak czytamy, chodzi o opłaty związane ze zwyczajową kaucją sądową, która wynosi 1550 euro. Trybunał odrzucił apel ks. Lemańskiego, by zwolnić go z opłat. Kapłan żali się w liście, że musiałby zapłacić też podobną kwotę za jego rekurs oraz poniesienie obsługi prawnej.

Przypomnijmy - abp Hoser zakazał księdzu kontaktów z mediami, odwołał go także z funkcji proboszcza w Jasienicy, a także nałożył karę suspensy.

lw, wyborcza.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.