Pod hasłem „Kościół, świat, dialog” - w Domu Arcybiskupów Warszawskich odbyła się debata poświęcona problemom Kościoła, religii i wiary we współczesnym świecie. Wzięli w niej udział prof. Mirosława Grabowska - dyrektor CBOS, Adam Michnik - redaktor naczelny „Gazety Wyborczej”, Marek Jurek - poseł do PE i prof. Wiktor Osiatyński - prawnik, działacz społeczny.
Zwracamy uwagę na krótki fragment dyskusji między Markiem Jurkiem a Adamem Michnikiem. Naczelny „Wyborczej” za wszelką cenę próbował ukazać negatywny obraz Kościoła w Polsce.
W Kościele jest wszystko to, co w naszym społeczeństwie najlepsze, ale i to, co najgorsze. To, co mnie boli - słyszalny jest głos tego, co najgorsze… Jeżeli ja słyszę z ust wysokich dostojników kościelnych, że rząd i prezydent zmierzają do biologicznej eksterminacji narodu, to ja muszę nazwać to po imieniu: to kłamstwo i krzywdzenie ludzi
— mówił.
Michnik przypominał między innymi sprawę listu ws. ks. Lemańskiego, który wraz z Jarosławem Mikołajewskim wysłali do papieża Franciszka.
Duża część polskiego katolicyzmu uczestniczy w politycznych awanturach i toleruje to, że pod kościelnymi symbolami obnosi się transparenty, że nasz prezydent jest „komoruski”, co uważam za oburzające
— żalił się.
Dodawał przy tym, że jest pod wielkim wrażeniem „fali nienawiści religijnej i pogardy dla drugiego człowieka”, jakie widzi w wielu mediach.
Trzeba starać się ten spór humanizować. (…) Jest pewna rozgłośnia z imieniem Maryi, to radio mówi językiem takim, że nie chcę mówić, bo są tu damy…
— tłumaczył.
Po jakimś czasie odpowiedział mu Marek Jurek:
Miałem nadzieję, że przychodzę na Dziedziniec Dialogu - czyli miejsca, gdzie przychodzą ludzie zainteresowani religią i wszyscy rozmawiamy - a jak słuchałem red. Michnika, to poczułem się jak pretorium pretensji
— stwierdził.
Jak tłumaczył poseł do Parlamentu Europejskiego, polskie społeczeństwo wygląda naprawdę dobrze na tle zachodnich odpowiedników.
Bardzo cieszę się z tego, że według danych sprzed paru lat 1/4 księży wyświęcanych w Europie to Polacy. Świadczy to o tym, że młodzi Polacy wciąż mogą słyszeć głos Jezusa, gdy ten go woła, potrafią odpowiedzieć „tak”. I nie poddają się „kulturze tymczasowości”, o czym mówił papież w Rio de Janeiro
— zaznaczył.
Jurek przekonywał przy tym, że tezę tę potwierdzają też polscy europosłowie w głosowaniach nad projektami dot. światopoglądów.
Przy wszystkich niedoskonałościach rzeczywiście potrafimy ciągle robić to, o czym mówił Jan Paweł II - o tym, że my, Polacy doświadczamy wszystkich chorób cywilizacji zachodniej, ale wyróżniamy się tym, że potrafimy odróżniać dobro od zła. Od 1987 roku i tych słów sporo się zmieniło, ale wciąż mamy kapitał społeczny, na którym możemy budować. (…) Kościół musi być świadkiem prawd niepopularnych!
— zwrócił się do Michnika, przekonując, że jego postawa próbuje wykluczyć część katolicyzmu z opinii publicznej.
Naczelny ‘Wyborczej” stwierdził, że Jurek często używa „cepa” w dyskusji poświęconej Kościołowi.
Jurek odpowiadał:
Pan mówi o homofobii. A ja jestem dumny, że polski parlament jako jedyny w Europie, w 2006 r. stwierdził, że apeluje do PE, by nie wprowadzać pojęcia „homofobia”. Jeśli swoje stanowisko moralne będziemy nazywać „fobią”, to jak my mamy rozmawiać?
— pytał polityk.
Krytykował przy tym postawę „Gazety Wyborczej” w opisywaniu życia Kościoła.
svl
Książka, która wspomaga rozwój duchowy i pozwala skuteczniej przeciwstawić się zwodzącemu nas złu:„Niewidzialna wojna o Twoje życie” autorstwa dr. Alfreda Palli odsłania wypróbowane biblijne zasady walki duchowej, opisuje niezwykłe przeżycia i doświadczenia, demaskuje sposoby działania szatana, a także pokazuje, jak unikać demonicznego wpływu i jak go usunąć.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/241170-debata-na-dziedzincu-dialogu-marek-jurek-do-adama-michnika-kosciol-musi-byc-swiadkiem-prawd-niepopularnych