Episkopat mówi "nie" rządowemu projektowi ustawy o in vitro! Zarodek ludzki nie może być traktowany na równi z grupą komórek lub tkanką!

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot.youtube.pl
fot.youtube.pl

W związku z rozpoczęciem prac nad projektem ustawy o in vitro, Prezydium Episkopatu podkreśla, że należy przyjąć prawo, które „poprawi obecną sytuację, a nie ją bez zastrzeżeń zalegalizuje”. Biskupi sprzeciwiają się też manipulacji stosowanej przez projektodawców, którzy zapłodnienie in vitro zakwalifikowali do metod leczenia niepłodności.

Jak podkreśla Prezydium KEP projekt umożliwia stosowanie procedury in vitro bez podjęcia realnej próby leczenia prawdziwej przyczyny niepłodności. Tak więc wobec inicjatywy uchwalenia złego prawa naszym obowiązkiem jest przyjęcie prawa, które poprawi obecną sytuację, a nie ją bez zastrzeżeń zalegalizuje.

Episkopat ponownie wzywa rząd do opracowania i rozpoczęcia prawdziwego medycznie programu leczenia niepłodności, opartego na uczciwej i rzetelnej diagnostyce przyczyn oraz podejmowaniu prób ich likwidowania.

Członkowie Prezydium Episkopatu zwracają uwagę na radykalizm rządowego projektu, który odrzuca podmiotowość życia ludzkiego na etapie embrionalnym.

Zarodek ludzki jest traktowany na równi z grupą komórek lub tkanką, co oznacza to samo, gdyby żyjącego człowieka sprowadzić do zespołu organów. Jest to podstawowa i zarazem nieusuwalna wada projektu proponowanego przez rząd

—czytamy w piśmie, sygnowanym przez abp. Stanisława Gądeckiego, abp. Marka Jędraszewskiego oraz bp. Artura Mizińskiego.

Dokument wskazuje, w jakich sprawach rządowy projekt powinien zostać poprawiony i wylicza osiem nieakceptowalnych rozwiązań z projektu ustawy o in vitro.

Biskupi wymieniają najbardziej bulwersujące rozwiązania projektu rządowego: zakłada on eugeniczną selekcję zarodków, umożliwia klonowanie człowieka, jako normalny element procedury zakłada mrożenie i przechowywanie embrionów, a także umożliwia poczynanie dzieci po śmierci dawcy komórek rozrodczych i przewiduje niedopuszczalność przeniesienia zarodków do organizmu matki biologicznej, gdy dawca komórek rozrodczych wycofa zgodę.

Projekt umożliwia jednak przede wszystkim stosowanie procedury in vitro bez podjęcia realnej próby leczenia prawdziwej przyczyny niepłodności. Lekceważy też dobro dziecka, pozostawiając embrion ludzki poza jakimikolwiek relacjami osobowymi.

Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o leczeniu niepłodności i podjęła decyzję o skierowaniu go do prac legislacyjnych. Biskupi przypominają, że:

w procesie legislacyjnym nie można pomijać granic dla uczestnictwa w przyjęciu niemoralnego prawa, które stawia jasna i uzasadniona ocena etyczna oparta o uniwersalne wartości, które w jednakowym stopniu dotyczą wszystkich ludzi, tak wierzących, jak i niewierzących.

Biskupi jednoznacznie stwierdzają, że:

wobec inicjatywy uchwalenia złego prawa o in vitro naszym obowiązkiem jest przyjęcie prawa, które poprawi obecną sytuację, a nie ją bez zastrzeżeń zalegalizuje.

W opinii Prezydium Konferencji Episkopatu Polski:

przyjęty przez Radę Ministrów projekt ustawy o leczeniu niepłodności zawiera rozwiązania, które uniemożliwiają jakikolwiek udział katolika w pracach służących jego przyjęciu.

Apel Prezydium Konferencji Episkopatu Polski w związku z rozpoczęciem prac nad projektem ustawy o medycznym wspomaganiu prokreacji (in vitro)

ann/KAI


Czy in vitro leczy bezpłodność?Jak wygląda procedura in vitro i jaka jest jej skuteczność?Ile dzieci umiera w trakcie procedury in vitro?Jakie są skutki fizyczne i psychiczne procedury in vitro dla poczętych nią dzieci?

Jeśli chcesz poznać odpowiedzi na te pytania, przeczytaj książkę Tomasza Terlikowskiego pt.„Robienie dzieci. Terlikowski śmiało o in vitro”!

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych