Abp Gądecki o Konwencji: Złe prawo zrodzi zabłąkanych ludzi

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. archidiecezja.poznan.pl
Fot. archidiecezja.poznan.pl

Ratyfikacja Konwencji o zapobieganiu przemocy wobec kobiet to fakt smutny sam z siebie, dlatego, że wprowadza złe prawo, które rodzi zabłąkanych ludzi

— powiedział abp Stanisław Gądecki poproszony o komentarz na dzisiejszym briefingu po swoim powrocie z Iraku.

W ocenie przewodniczącego Episkopatu Polski zadaniem tych, którzy dyrygują demokracją, jest szukanie dobrego prawa, czyli takiego, które pokazuje ludziom dobry kierunek i daje równocześnie możliwość realizacji tego dobra. Teraz natomiast wprowadza się zabłąkanie i ideologię, która jest popierana przez mniejszość.

Praktycznie perspektywy dla demokracji są coraz słabsze. To nie jest jednak powodem do desperacji chrześcijan, dlatego, że chrześcijanin nie oglądając się na prawo idzie za Ewangelią, to znaczy, że nie może popełnić zła. Natomiast dla ludzi słabych złe prawo wskaże zły kierunek

— stwierdził metropolita poznański.

Komentując wprowadzenie na polski rynek pigułki „dzień po” bez recepty i począwszy od 15 roku życia, abp Gądecki przypomniał niedawno sformułowane stanowisko Kościoła, że jest to zakamuflowana walka z życiem. Jakkolwiek by jej nie nazywano, kupowana z receptą czy bez.

Gdy patrzyłem na irackie rodziny, które mają po kilkanaścioro dzieci, przypomniałem sobie stereotypowe twierdzenie, że biedni mają dużo dzieci, ale gdyby mieli pigułkę „dzień po” to by ich nie mieli. Tymczasem w Iraku również bogaci ludzie starają się o to żeby mieć liczne potomstwo. Jeżeli na kobietę przypada 1,3 dzieci to nie ma możliwości odrodzenia, przetrwania narodu. I każdy, kto myśli trochę dalej aniżeli „dzień po” z pewnością zauważy, jak nierozsądną rzeczą jest wprowadzanie rzeczy, które godzą w życie

— podkreślił przewodniczący Episkopatu.

KAI/mall

—————————————————————————————————

Polecamy wSklepiku.pl książkę naszej publicystki Marzeny Nykiel „Pułapka Gender. Karły kontra orły. Wojna cywilizacji”.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych