To nie dyplom z teologii czyni człowieka chrześcijaninem - powiedział papież Franciszek. Nawet pięć dyplomów nie gwarantuje autorytetu - podkreślił podczas wtorkowej mszy w watykańskim Domu świętej Marty.
W kazaniu Franciszek mówił, że nauczanie świętego Pawła miało siłę nie dlatego, że Apostoł „ukończył kurs na Uniwersytecie Laterańskim czy Gregoriańskim”; ono nie wynikało - dodał - z „ludzkiej mądrości”.
Święty Paweł przemawiał namaszczony przez Ducha Świętego
— stwierdził papież.
Człowiek zdany na swoje siły nie rozumie spraw Ducha; sam z siebie nie może tego zrozumieć
— zauważył.
Zdaniem papieża chrześcijańska tożsamość wynika z Ducha Świętego i nie można myśleć oraz osądzać zgodnie z duchem świata, który jest inny niż duch Chrystusowy.
Można mieć pięć dyplomów z teologii, ale nie mieć Ducha Bożego. Może będziesz wielkim teologiem, ale nie jesteś chrześcijaninem
— powiedział Franciszek.
To, co nadaje autorytet i tożsamość, to Duch Święty
— przypomniał.
Podkreślił, że „jeśli my, chrześcijanie, nie w pełni rozumiemy sprawy Ducha, jeśli nie dajemy świadectwa, wówczas nie mamy tożsamości” (chrześcijańskiej).
Dlatego - zauważył papież - lud nie lubił takich kaznodziejów (przemawiających bez ducha) i uczonych w prawie.
Oni mówili naprawdę o teologii, ale nie docierali do serc ludzi
— dodał papież.
Ileż razy - mówił - spotykamy proste staruszki, które wprawdzie nie skończyły nawet szkoły podstawowej, ale mówią lepiej niż teolog, bo jest w nich Chrystusowy.
lw, PAP
————————————————————————————————————-
Najsłynniejsze dzieło Warrena H. Carrolla:„Historia chrześcijaństwa” to doskonałe połączenie żywej narracji z historyczną wnikliwością oraz umiejętnością oglądu dziejów z odległej perspektywy.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/211984-papiez-to-nie-dyplom-z-teologii-czyni-czlowieka-chrzescijaninem