Ci, którzy śmierć Jana Pawła II przeżyli jako swoje pierwsze wielkie doświadczenie pokoleniowe, którzy mając wówczas około 20 lat podejmowali zobowiązania, że Jego myśli i idee będą kształtować ich życie, jakoś rozpłynęli się w skarlałej rzeczywistości ostatnich 7 lat. Może ich krzywdzę, wszak istnieją szlachetne inicjatywy i akcje (jak choćby ta w obronie profesora Chazana), ale mam wrażenie, że nie składają się one na powszechność i siłę, która miała zmienić, odnowić Polskę.

Wobec dramatycznej destrukcji publicznej debaty, celowego odwracania uwagi opinii publicznej od spraw istotnych i koncentrowania jej na żałosnej głupawce, coraz więcej młodych ludzi wstępujących w dorosłe życie – odmawia uczestnictwa w świecie tak zdegradowanym. Okazuje się, że w poszukiwaniu wartości i autorytetów, wybór wielu nastolatków jest jednoznaczny. Mają przy tym świadomość, że ich rodzice i starsze rodzeństwo swoje zainteresowania dokonaniami Jana Pawła II często ograniczyło do kilku powierzchownych banałów. Dlatego piszą:

Mówi się o nas, że jesteśmy „pokoleniem JP2”. I rzeczywiście – dla większości Polaków Jan Paweł II jest Autorytetem. Jest albo… mówią, że jest. W gruncie rzeczy często nie znamy Jego nauki. Kilka wystąpień z telewizji, tych najbardziej znanych owszem, ale o większości papieskiego nauczania nie mamy pojęcia. A trzeba przyznać, że trudno jest nam się zmobilizować, przysiąść, poczytać dzieła Jana Pawła II. Poświęcamy dużo czasu i wysiłku, żeby nauczyć się nowego języka, odbyć ileś dodatkowych kursów, zdobyć nowe kwalifikacje. A w tym, co najważniejsze - tym, co może zaważyć na naszej WIECZNEJ PRZYSZŁOŚCI, jesteśmy bierni, nie chcemy poznawać nauk Ojca Świętego, które są „receptą na świętość”!

NADSZEDŁ CZAS ABY TO ZMIENIĆ! I DLATEGO POWSTAŁA AKCJA „CZYTAM JP2”! ABY WSZYSTKIE PIĘKNE, WZNIOSŁE EMOCJE, KTÓRE POJAWIŁY SIĘ PO KANONIZACJI OJCA ŚWIĘTEGO ZMIENIĆ W COŚ TRWAŁEGO!

Nasza akcja jest skierowana przede wszystkim do ludzi młodych, choć oczywiście dołączyć może każdy. Są wakacje - brak argumentu „nie mam czasu”:) Idea akcji jest bardzo prosta:

1) W polu „Dodatkowa wiadomość (opcjonalnie)” deklarujecie się, co KONKRETNIE PRZECZYTACIE. Podajecie swoje imię, nazwisko, kod pocztowy i maila i podpisujecie się.

2) Czytacie, to, co obiecaliście :)

3) Zmieniacie (a przynajmniej się staracie zmienić ;) ) na lepsze Wasze postępowanie i postrzeganie świata.

4) Zachęcacie swoich znajomych do dołączenia do akcji „Czytamy JP2” :)

WASZE IMIONA, NAZWISKO I TYTUŁ DZIEŁA, KTÓRE ZDECYDUJECIE SIĘ PRZECZYTAĆ BĘDĄ ZEBRANE W KSIĄŻECZKĘ DOSTARCZONE PANI PROF. WANDZIE PÓŁTAWSKIEJ, PRZYJACIÓŁCE, „SIOSTRZYCZCE” JANA PAWŁA II, która na każdym swoim wykładzie zachęca do czytania Jego pism.

Pomysł jest w swej prostocie znakomity, bo sprawia, że młodzi ludzie na swój własny spoosób „wyławiają” z pism Jana Pawła II ciekawe dla nich myśli i niejako rekomendują je swoim rówieśnikom. Radzę organizatorom, by swój plan „książeczki” dla Wandy Półtawskiej rozszerzyli na swoisty zbiór „The Best of JP2” – z punktu widzenia pokolenia nastolatków. To może być wydawniczy przebój…

Jeden z uczestników akcji wstawił taki cytat JP2…

Człowiek otrzymuje od Boga swą istotną godność, a wraz z nią zdolność wznoszenia się ponad wszelki porządek społeczny w dążeniu do prawdy i dobra. Jest on jednak również uwarunkowany strukturą społeczną, w której żyje, otrzymanym wychowaniem i środowiskiem. Elementy te mogą ułatwiać albo utrudniać życie według prawdy. Decyzje więc, dzięki którym powstaje jakieś ludzkie środowisko, mogą tworzyć specyficzne struktury grzechu, przeszkadzając w pełnej ludzkiej realizacji tym, którzy są przez te struktury w rozmaity sposób uciskani. Burzenie takich struktur i zastępowanie ich bardziej autentycznymi formami współżycia jest zadaniem wymagającym odwagi i cierpliwości.

I skomentował  go tak…

To ważne byśmy nie dopasowywali się do istniejącej rzeczywistości, ale podjęli decyzję że będziemy owocni w każdej sytuacji i pełni nadziei, że tam gdzie jest rozczarowanie - będziemy przynosić nadzieję…

Główna organizatorka akcji „Czytam JP2” Ewa Rejman jest także autorką fanpage’a „Młodzi Pro Life”, który ma na fejsbuku 18 tysięcy fanów. Ewa ma 16 lat.