wPolityce.pl: Weźmie ojciec dyrektor osobisty udział w uroczystościach kanonizacji Ojca Świętego Jana Pawła II?
Ojciec dyrektor Tadeusz Rydzyk CSsR, twórca Radia Maryja i Telewizji TRWAM: Oczywiście! Jestem już w Rzymie, a w tej chwili przechodzę przez Plac Św. Piotra, idę do naszego domu zakonnego.
Jak odnajduje ojciec dyrektor Watykan w tych dniach, w przededniu tak wielkich i tak ważnych uroczystości?
Tu jest cały Kościół, tu jest cały świat. Kogo tu nie ma to niech żałuje, a kto może, niech przyjeżdża. Atmosfera jest niesamowita, wspaniała. Bardzo wiele młodzieży, radosnej, uśmiechniętej. Różne narody i jedna wielka radość, świadomość wagi chwili i wielkie wspólne uniesienie. Jakiż to kontrast z zachowaniem niektórych posłów, podobno Polaków, w Sejmie! Niestety, cały świat dowiedział się o tej kompromitacji, wszystkie media na świecie o tym napisały.
Ale na szczęście nie zepsuło to nam radości, bo zepsuć nie mogło. Tu w Rzymie widać, że Ojciec Święty Jan Paweł II jest z nami i wspiera nas z nieba.
Wiemy, że dzieło budowy Radia Maryja bardzo dużo zawdzięcza Janowi Pawłowi II, że w trudnych momentach bardzo Ojca wspierał.
Tak było choć oczywiście nie o wszystkich rzeczach, wydarzeniach mogę mówić. Mogę tylko zapewnić, że był z nami całym sercem, całą mocą, że w trudnych chwilach zawsze mogliśmy na Niego liczyć. Bardzo stał za Radiem Maryja.
Widać w Rzymie Polaków?
Bardzo nas widać i bardzo pięknie. Masa biało-czerwonych flag, a przed chwilą dosłownie widziałem górali w pięknych tradycyjnych strojach. Wielu przedstawicieli Polonii, wielu podchodzi do nas i mówi o Radiu Maryja. Jeden z księży pracujących w Watykanie powiedział mi, że ma łzy w oczach jak to widzi, że czuje się jakby to było kolejne spotkanie Jana Pawła II w Watykanie.
Z każdą minutą przybywa ludzi, wielu już znalazło i trzyma miejsce na Placu Świętego Piotra. Ale i poza placem będą telebimy, będzie można tę piękną uroczystość obejrzeć. A i poprzez Telewizję TRWAM i Radio Maryja możemy w tym pięknym spotkaniu uczestniczyć. To wielka chwila i nie dajmy sobie odebrać radości, uśmiechu, dumy z tego wydarzenia przez błoto, którym rzucają.
Pamiętajmy, my wierzący, że diabeł zawsze się denerwuje gdy dzieje się dobro, chce nam je odebrać, zwrócić uwagę na siebie. Nie patrzmy na to, idźmy pod prąd, do przodu, do Jezusa Chrystusa. My, Polacy, możemy być w tych dniach dumni, możemy zobaczyć jak wiele możemy wnieść do świata. Także do tego bogatego materialnie, a często jakże nędznego duchowo.
Serdecznie dziękujemy ojcu dyrektorowi za rozmowę i tę relację
rozm. gim
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/193030-ojciec-dyrektor-tadeusz-rydzyk-dla-wpolitycepl-my-polacy-mozemy-byc-w-tych-dniach-dumni-widzimy-jak-wiele-mozemy-wniesc-do-swiata