Ku pokrzepieniu serc i umysłów zatrutych sprzecznymi z naturą dezintegracyjnymi ideami! Siła Jana Pawła II brała się z głębi nauki Chrystusowej, pełnej miłości i prawdy

fot. PAP/Wojciech Kryński
fot. PAP/Wojciech Kryński

Tuż przed kanonizacją naszego ukochanego Jana Pawła II, pragnę przypomnieć Państwu Jego słowa wygłoszone w Krośnie do rolników. Słowa proste i piękne, ale jakże głębokie i potężne. Ku pokrzepieniu serc i umysłów zatrutych sprzecznymi z naturą dezintegracyjnymi ideami. Przeciw prawdziwej antychrześcijańskiej krucjacie, niosącej demoralizację i zamęt.

Pragnę oddać hołd miłości rolnika do ziemi, bo ta miłość zawsze stanowiła mocny filar, na którym opierała się narodowa tożsamość. W chwilach wielkich zagrożeń, w momentach najbardziej dramatycznych w dziejach narodu ta miłość i przywiązanie do ziemi okazywały się niezmiernie ważne w zmaganiu o przetrwanie.

Dzisiaj, w czasach wielkich przemian, nie wolno o tym zapominać. Oddaję dziś hołd spracowanym rękom polskiego rolnika. Tym rękom, które z trudnej, ciężkiej ziemi wydobywały chleb dla kraju, a w chwilach zagrożenia były gotowe tej ziemi strzec i bronić.

Pozostańcie wierni tradycjom waszych praojców. Oni podnosząc wzrok znad ziemi ogarniali nim horyzont, gdzie niebo łączy się z ziemią, i do nieba zanosili modlitwę o urodzaj, o ziarno dla siewcy i ziarno dla chleba. Oni w Imię Boże rozpoczynali każdy dzień i każdą swoją pracę i z Bogiem swoje rolnicze dzieło kończyli. Pozostańcie wierni tej prastarej tradycji! Ona wyraża najgłębszą prawdę o sensie i owocności waszej pracy.

Tak bardzo jesteście podobni do ewangelicznego siewcy. Szanujcie każde ziarno zboża kryjące w sobie cudowną moc życia. Uszanujcie również ziarno słowa Bożego. Niech z ust polskiego rolnika nie znika to piękne pozdrowienie „Szczęść Boże!” i „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!”. Pozdrawiajcie się tymi słowami, przekazując w ten sposób najlepsze życzenia [bliźnim.]

W nich zawarta jest wasza chrześcijańska godność. Nie dopuśćcie, aby ją wam odebrano - bo próbuje się to robić! Świat pełen jest zagrożeń. Docierają one poprzez środki przekazu także do polskiej wsi. Twórzcie kulturę wsi, w której obok nowych wymiarów, jakie niosą czasy, pozostanie - jak u dobrego gospodarza - miejsce na rzeczy stare, uświęcone tradycją, potwierdzone przez prawdę wieków”.

Mam także maleńką własną cegiełkę zawartą w słowach wygłoszonych w Parlamencie Europejskim po śmierci największego z Polaków:

Panie Przewodniczący, Wysoki Parlamencie,

Odszedł największy człowiek naszych czasów Jan Paweł II. Cały świat zamarł, cały świat pogrążył się w żałobie. Miliardy ludzi oddało mu hołd. Podczas gdy Unia Europejska pogrąża się w kryzysie wartości, trzeba w tej izbie zapytać z naciskiem: Skąd brała się siła, moralna i duchowa Jana Pawła II? Skąd potęga ducha, jaką promieniował ten wspaniały człowiek? Ona brała się wysoki parlamencie z tego co wy odrzucacie. Brała się z głębi nauki Chrystusowej, z nauki Jezusa Chrystusa, pełnej miłości i prawdy. Jeśli tworzący się zrąb „Państwa Europejskiego” tą prawdę odrzuci, wbrew temu co myślą miliony ludzi na świecie, zbłądzi i gmach ten runie.

Część sali zareagowała nieprzychylnie…

Senator Bogdan Pęk

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.