W ostatnim miesiącu w polskim internecie pojawiło się blisko 17 tys. wpisów o Janie Pawle II; najwięcej na Facebooku - wynika z danych przekazanych PAP przez firmę monitorującą internet. Najwięcej z nich powstało 2 kwietnia tj. w rocznicę śmierci.

Z danych udostępnionych PAP przez firmę Brand24 wynika, że w ciągu miesiąca (badanie obejmowało okres od 10 marca do 9 kwietnia) na polskojęzycznych stronach internetowych pojawiło się 16.919 wpisów w różny sposób związanych z Janem Pawłem II. Średnio dziennie internauci wpisywali od 180 do 400 różnego rodzaju notek: od wspomnień i modlitw do papieża po informacje o organizowanym wyjeździe na uroczystości kanonizacyjne.

Z tych wpisów, w których udało się określić płeć internauty, wynika, że 65 proc. papieskich notek zamieścili mężczyźni, a 35 proc. kobiety. Na blisko 17 tysięcy wpisów w badanym okresie większość miała charakter neutralny. Pozytywnych notek było 84,5 proc., negatywnych - 15,5 proc.

Internetowe statystyki udostępnione PAP przez pokazują jednak, że polscy internauci najczęściej pisali w sieci o Janie Pawle II (też jako JPII) 2 kwietnia, czyli w rocznicę jego śmierci. W tym dniu doliczono się blisko 2,8 tys. różnego rodzaju not i informacji o polskim papieżu.

W dokonywaniu papieskich wpisów prym wiedli użytkownicy Facebooka, bo aż 31,3 proc. notek powstało właśnie na tym portalu. Użytkownicy Facebooka 2 kwietnia polskiego papieża wspominali

To już 9 lat od śmierci Ojca Świętego, Jana Pawła II. O 21.37 wracałam autobusem do domu, w Krakowie, gdy usłyszałam dzwony… Stało się.(…)

— napisała Dominika; zachęcali do oglądania związanych z papieżem filmów i zdjęć, słuchania ulubionej papieskiej „Barki”, czy fragmentów kazań. Wiele osób wklejało na swoje profile wierszowane modlitwy:

Ojcze Święty Janie Pawle II każdego dnia byłeś z nami blisko. Całowałeś Ziemię na płycie lotniska. Pojednałeś narody, wszyscy to wiemy. Dzięki Tobie pokój panuje na Ziemi. Ludzi traktowałeś, jak siostrę, czy brata. Nie obca Ci była nawet skromna chata (…).

Facebookowicz-rekordzista 2 kwietnia napisał o papieżu aż 110 notek.

Z danych Brand24 wynika, że o Janie Pawle II chętnie pisali też użytkownicy forów internetowych (3.117 wpisów, tj. 18,4 proc.). Zapalali oni papieżowi wirtualne świeczki i tak, jak użytkownicy portali społecznościowych, wspominali go. Najczęściej odwiedzanym miejscem było forum.interia.pl (2431 wpisów) - dla porównania w tym czasie na Twitterze o Janie Pawle II dokonano 2073 wpisów.

Internauci chętnie oglądają w internecie także filmy związane z Janem Pawłem II i jego zdjęcia. Na te tematy też toczono wirtualne dyskusje.

Po Janie Pawle II pozostało wiele zdjęć, pewnie sami macie jakieś albumy. Nie mam jakiejś bardzo ulubionej fotki, pamiętam jednak, jak bierze w objęcia dzieci, jak przytula niepełnosprawnych, wita się z Indianami w Ekwadorze czy słucha Ali Agcy w więziennej celi

— napisał 3 kwietnia ks. Mieczysław Puzewicz. Jednak, gdy się wpisuje w wyszukiwarkę hasło „zdjęcia Jana Pawła II”, to wyskakują głównie takie, na których polski papież „jest świętym za życia”, bo ma nad głową aureolę (tworzy ją tło, na którym wykonano zdjęcie, np. zachodzące słońce lub „doprawioną” komputerowo). Na wielu internetowych fotografiach przy papieżu fruwa biały gołąb.

Wiele zdjęć bezpłatnie dostępnych w internecie pokazuje papieża uśmiechniętego, pogodnego, ale nie brak i takich, na których w skupieniu się modli unosząc oczy ku niebu.

Papieskie zdjęcia i ich fotomontaże zlepione w ciąg kilkudziesięciu, czy nawet kilkaset slajdów często tworzą „teledyski” do ulubionej papieskiej pieśni tj. „Barki”. W serwisie YouTube można znaleźć ponad 4 tys. różnego rodzaju wykonań tego utworu: od grania go przez strażacką orkiestrę dętą, przez wersję disco-polo i dziecięcą, po zagraną w poważnym stylu na fortepianie. Statystyki tego serwisu pokazują, że internauci preferują raczej popularne wykonania „Barki”, np. to w wykonaniu Krzysztofa Krawczyka odsłuchano i obejrzano już ponad 2,7 mln razy.

Serwis YouTube pełen jest też pieśni śpiewanych przez samego papieża. Są to nie tylko pieśni religijne i modlitwy (choćby pamiętne „Pater noster”), ale i np. „Płynie Wisła, płynie”, czy „Góralu czy ci nie żal” wykonywane przez Jana Pawła II z Japończykami, którzy słowa tej piosenki odczytywali z kartek (filmik nakręcono w lutym 1981 roku podczas spotkania papieża z młodzieżą).

Internet roi się też od filmów z papieskimi kazaniami, relacjami z jego spotkań, pielgrzymek. Żeby je wszystkie obejrzeć, trzeba by pewnie kilku lat.

mc,PAP