Wigilia paschalna jest darem czasu, serca i obecności dla Pana, aby przygotować się głęboko na Zmartwychwstanie Pańskie

— mówił bp Kazimierz Ryczan podczas uroczystej Wigilii Paschalnej w bazylice kieleckiej.

Biskup zaznaczył, że uroczystości te nie są tylko „zwyczajnym wyjściem na nabożeństwo”, ale modlitewnym czuwaniem i oczekiwaniem na ogromne wydarzenie, jakim jest Zmartwychwstanie Chrystusa. Należy je przeżywać we wspólnocie, a przy tym nie „można czuwać tylko fizycznie, myślami błądząc po całym świecie”.

Bp Ryczan rozważał także m.in. rolę pierwszych rodziców, Mojżesza, proroków i św. Piotra w historii zbawienia.

O Adamie i Ewie mówił, że „znają smak raju i język Boga”, przypominał historię obcowania Mojżesza z Panem.

Aby wyjść z niewoli, trzeba trzymać się dłoni, która ofiaruje wolność

-– zauważył biskup kielecki. Zaznaczył zarazem, że „dłoń na krzyżu nie jest martwa”, co szczególnie dzisiaj dociera do naszej świadomości, gdy Chrystus „przeszedł przez bramy śmierci”. O św. Piotrze bp Ryczan powiedział m.in., że „wielka miłość wyzwala wielki żal i wielki płacz”.

Podkreślił także wielką moc wody chrzcielnej.

Woda chrzcielna ma moc odrodzenia do życia. Nie zwietrzeje i nigdy nie straci gwarancji

— mówił bp Ryczan. Pogratulował także najstarszej wspólnocie neokatechumenalnej w Kielcach, która podczas Wigilii Paschalnej dziękowała za ponad 20 lat itinerarium.