Im bliżej końca, tym większa determinacja, ale i - niestety - mnożące się problemy, które dotykają inicjatorów budowy Pomnika Żołnierzy Wyklętych w Mielcu. Każdy z Państwa może pomóc. Dobrze mieć świadomość, że bierze się udział w dziele, którego efekty zostaną na długo wyrazem naszej pamięci o bohaterach walki o polską wolność.

Pomnik powstaje, w portalu wPolityce.pl i na łamach tygodnika „Sieci” relacjonujemy postępy prac. Mówimy o tej sprawie głośno zachęcając Państwa do włączenia się w inicjatywę. Cieszy nas ogromnie to, że przynosi to efekt.

Na Pomniku stanie 12 figur, których traktujemy jak 12 Apostołów, Apostołów wolności

— mówi inicjator budowy pomnika Romuald Rzeszutek.

27 sierpnia br. została zamontowana pierwsza trójka postaci z tzw. Korowodu Cieni, który docelowo będzie liczył 9 figur. Figury przedstawiają: płk. Łukasza Cieplińskiego „Pług” - zamordowanego strzałem w tył głowy w więzieniu UB na Mokotowie, Janinę Przysiężniak „Jagę” – podkarpacką „Inkę” zastrzeloną w Nisku przez ubeka gdy była w 7 miesiącu ciąży oraz ppor. Leona Wanatowicza „Borutę” Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata, który zmarł we Wronkach w efekcie tortur. Z okazji ustawienia kolejnych figur u podnóża Góry Cyranowskiej w Mielcu odbył się koncert Norberta „Smoły” Smolińskiego.

Warto podkreślić, że figurę Cieplińskiego ufundował Jerzy Szmid, prezes firmy Garmond Press. Powiedział nam, że zdecydował się na to po lekturze artykułu na temat pomnika w tygodniku „Sieci”

— mówi Romuald Rzeszutek, przewodniczący klubu „Prawda i pamięć”, inicjator budowy upamietnienia.

CZYTAJ TAKŻE: „Wielu z Nich nie ma grobu, ale mogą mieć Pomnik” - każdy może pomóc w budowie wyjątkowego upamiętnienia w Mielcu. ZOBACZ ZDJĘCIA

Ubiegłej wiosny na do pomnika dołączyły, tworząc tzw. Trójkę Niezłomnych figury płk. Aleksandra Rusina „Rusala”, mjr. Hieronima Dekutowskiego „Zapory” oraz chor. Wojciecha Lisa „Mściciela”. Dwie ostatnie figury ufundowało Biuro Upamiętnień Walk I Męczeństwa IPN.

CZYTAJ TAKŻE: „Rusal”, „Zapora” i „Mściciel” umieszczeni na cokole największego pomnika Żołnierzy Wyklętych w Polsce. ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO

Ostatecznie na Pomniku stanie 12 figur, jak 12 Apostołów, Apostołów wolności

— mówi Romuald Rzeszutek.

JESZCZE DWÓCH BOHATERÓW

Wciąż apelujemy do Państwa o wpłaty, dzięki którym to dzieło może powstawać.

Praca idzie do przodu, ale brakuje pieniędzy na wykonanie dwóch ostatnich figur.

Pierwszym z upamiętnionych będzie ppor. Anatol Radziwonik ps. „Olech” – kresowy zagończyk poległy w walce z NKWD na terenie dzisiejszej Białorusi, w czasach II RP nauczyciel języka polskiego, wyznania prawosławnego, walczył o niepodległą Polskę. Jego figura na pomniku będzie stanowić symboliczne upamiętnienie wszystkich żołnierzy poległych i zamordowanych przez sowietów na Kresach II RP.

Druga figura to mjr Dragan Sotirović ps. „Draża” - niezwykle barwna postać. Serb o polskim sercu walczący o wyzwolenie Lwowa w Akcji „Burza” dowodzący 14 Pułkiem Ułanów Jazłowieckich AK (nominalnie zastępca dowódcy). Walczył z bandami UPA, po aresztowaniu przez NKWD uciekł na teren Podkarpacia, podejmując walkę z UB na czele oddziału AK, kilkukrotnie aresztowany zawsze uciekał w brawurowy sposób. Ostatecznie udało mu się wywieźć, z opanowanej przez komunistów Polski, kilkudziesięciu swoich podwładnych jako rzekomych jeńców francuskich wracających z obozu jenieckiego do ojczyzny. Całe życie ukrywał się na Zachodzie pod fałszywym nazwiskiem, poszukiwany przez rosyjskie służby. Zmarł w latach 80-tych XX wieku jako Jaques Roman.

APEL O POMOC

Pomysł upamiętnienia zrodził się w Stowarzyszeniu Klubie Historycznym „Prawda i Pamięć”. Na profilu na Facebooku, który przybliża ideę budowy pomnik codziennie czytamy historię Żołnierzy Wyklętych-Niezłomnych.

PRZEKAZUJĘ PAŃSTWU INFORMACJE POTRZEBNE TO TEGO, BY WSPOMÓC BUDOWĘ:

PEKAO nr konta: 92 1240 2656 1111 0010 7031 5571

Stowarzyszenie Klub Historyczny „Prawda i Pamięć”

Tytuł przelewu: Budowa pomnika w Mielcu

Swift: PKOPPLPW

Zbiórka publiczna nr 2016/3752/OR

Z aktualnych informacji podanych na stronie internetowej Klubu „Prawda i Pamięć” wynika, że udało się uzbierać już 800 tys. zł. z potrzebnych 850 tys.