10 kwietnia 2010 roku w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, w tym prezydent RP Lech Kaczyński. Delegacja udawała się do Katynia na uroczystości związane z obchodami 70. rocznicy zbrodni w lesie katyńskim. Pogrzeb pary prezydenckiej odbył się w Krakowie 18 kwietnia.
Po Mszy św. odprawionej w Bazylice Mariackiej kondukt żałobny przeszedł na Wawel. Złożenie trumien do sarkofagu odbyło się tylko w obecności najbliższej rodziny i przyjaciół. Temu ostatniemu momentowi uroczystości pogrzebowych towarzyszył salut narodowy - 21 salw artyleryjskich.
W pogrzebie uczestniczyły wówczas delegacje kilkunastu państw, w tym m.in. prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew, prezydent Niemiec Horst Koehler, prezydent Litwy Dalia Grybauskaite, prezydent Czech Vaclav Klaus, prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz. Prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili przyleciał do Krakowa prosto na Wawel, pokonując, jak podawały gruzińskie media, trasę wiodącą przez pięć państw. Z uwagi na perturbacje w ruchu lotniczym nad Europą spowodowane wybuchem wulkanu na Islandii na pogrzeb nie dotarli m.in. prezydent USA Barack Obama, prezydent Francji Nicolas Sarkozy, kanclerz Niemiec Angela Merkel.
Na krakowskim Rynku, okolicznych ulicach i na Błoniach zgromadziło się podczas pogrzebu pary prezydenckiej ok. 150 tys. osób.
W krypcie Katedry na Wawelu, w której znajduje się sarkofag Marii i Lecha Kaczyńskich, jest też tablica ku czci ofiar katastrofy pod Smoleńskiem z łacińską sentencją „Corpora dormiunt, vigilant animae” (Ciała śpią, dusze czuwają), napisem:
Pamięci ofiar katastrofy w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 r. i nazwiskami wszystkich ofiar.
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/336009-7-rocznica-pogrzebu-marii-i-lecha-kaczynskich-pare-prezydencka-w-dawnej-stolicy-polski-zegnalo-az-150-tys-osob