Pytany przez dziennikarzy o ewentualną dokumentację dot. Wałęsy z wykazu opublikowanego przez IPN we wtorek (wykaz dotyczy dokumentów wyłączonych z tzw. zbioru zastrzeżonego w 2016 r.) Cenckiewicz powiedział, że w sprawie współpracy Wałęsy z SB nie ma nic bardziej przekonującego niż teczka personalna tajnego współpracownika.
Już nic takiego wielkiego jak to, co zostało znalezione w mieszkaniu Czesława Kiszczaka, nie będzie
— podkreślił.
Historyk zwrócił też uwagę, że Wałęsa przed zarzutem agenturalności broni się konsekwentnie i od wielu lat.
Ta postawa czasami przyjmuje groteskowe formy, ale jak powiedziałem, jest konsekwentna; tzn. Lech Wałęsa konsekwentnie zaprzecza, że był tajnym współpracownikiem SB (…). To jest w dużej mierze zgodne z instrukcjami pracy operacyjnej SB, które mówią wprost, że byli tajni współpracownicy już po wyrejestrowaniu powinni absolutnie, konsekwentnie zaprzeczać, że kiedykolwiek mieli związki ze służbami specjalnymi
— powiedział Cenckiewicz.
Obecność Wałęsy na konferencji IPN w ubiegły piątek wiązała się z zapowiedzianym referatem Cenckiewicza pt. „Przewodniczący - Noblista - ‘Bolek’ - Prezydent. Kim jest naprawdę Lech Wałęsa?”. Historyk poinformował jednak, że zrezygnował z wystąpienia na konferencji ze względu na szacunek dla żałoby Lecha Wałęsy po niedawnej śmierci jego syna Przemysława.
Z kolei b. prezydent zapowiedział na jednym z portali społecznościowych, że przyjdzie na piątkowe spotkanie z Cenckiewiczem, by wyjaśnić sprawę dotyczącą TW „Bolka”, którą historyk zajmuje się od lat, i o której napisał m.in. w książce pt. „Wałęsa. Człowiek z teczki”.
(PAP)
-
Przeczytaj tę książkę! „Niechciane dziecko III RP” - Dorota Koczwańska-Kalita. Pozycja dostępna „wSklepiku.pl”.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Pytany przez dziennikarzy o ewentualną dokumentację dot. Wałęsy z wykazu opublikowanego przez IPN we wtorek (wykaz dotyczy dokumentów wyłączonych z tzw. zbioru zastrzeżonego w 2016 r.) Cenckiewicz powiedział, że w sprawie współpracy Wałęsy z SB nie ma nic bardziej przekonującego niż teczka personalna tajnego współpracownika.
Już nic takiego wielkiego jak to, co zostało znalezione w mieszkaniu Czesława Kiszczaka, nie będzie
— podkreślił.
Historyk zwrócił też uwagę, że Wałęsa przed zarzutem agenturalności broni się konsekwentnie i od wielu lat.
Ta postawa czasami przyjmuje groteskowe formy, ale jak powiedziałem, jest konsekwentna; tzn. Lech Wałęsa konsekwentnie zaprzecza, że był tajnym współpracownikiem SB (…). To jest w dużej mierze zgodne z instrukcjami pracy operacyjnej SB, które mówią wprost, że byli tajni współpracownicy już po wyrejestrowaniu powinni absolutnie, konsekwentnie zaprzeczać, że kiedykolwiek mieli związki ze służbami specjalnymi
— powiedział Cenckiewicz.
Obecność Wałęsy na konferencji IPN w ubiegły piątek wiązała się z zapowiedzianym referatem Cenckiewicza pt. „Przewodniczący - Noblista - ‘Bolek’ - Prezydent. Kim jest naprawdę Lech Wałęsa?”. Historyk poinformował jednak, że zrezygnował z wystąpienia na konferencji ze względu na szacunek dla żałoby Lecha Wałęsy po niedawnej śmierci jego syna Przemysława.
Z kolei b. prezydent zapowiedział na jednym z portali społecznościowych, że przyjdzie na piątkowe spotkanie z Cenckiewiczem, by wyjaśnić sprawę dotyczącą TW „Bolka”, którą historyk zajmuje się od lat, i o której napisał m.in. w książce pt. „Wałęsa. Człowiek z teczki”.
(PAP)
-
Przeczytaj tę książkę! „Niechciane dziecko III RP” - Dorota Koczwańska-Kalita. Pozycja dostępna „wSklepiku.pl”.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/324685-cenckiewicz-informacja-na-temat-teczki-tw-bolek-lezy-w-gestii-pionu-sledczego-ipn?strona=2