Gloryfikowanie OUN — UPA grozi izolacją Ukrainy na arenie międzynarodowej i utratą sojuszników wtedy, gdy najbardziej ich potrzebuje. Jak piszą media zachodnie, Europa nie może zaakceptować fałszowania historii i odradzania się nacjonalizmu na Ukrainie. Argument, że krytyka Ukrainy jest dziełem putinowskiej propagandy, przestaje działać.
Ukraińskie elity polityczne zachowują się tak, jakby nie zdawały sobie sprawy, że coraz bardziej zrażają do siebie Zachód, w tym dwa kraje, na których powinno zależeć im najbardziej, czyli Polskę i Niemcy. To teza, którą postawił prestiżowy magazyn amerykański „Foreign Policy”.
W kolejnym już artykule na ten temat, jaki opublikowano w magazynie w ciągu ostatnich miesięcy, Andreas Umland podkreśla, że sytuacja Ukrainy na arenie międzynarodowej będzie się stawała coraz bardziej niekorzystna. W miarę jak zachodni historycy badają zbrodnie popełnione przez ukraińskich nacjonalistów, a wyniki ich badań są upubliczniane, maleje tolerancja dla wybielania wojennej przeszłości przez Ukrainę.
Państwo ukraińskie robi to w sposób systemowy. Ukraiński IPN na mocy dekretu prezydenta Poroszenki przejął wszelkie dokumenty, którymi dysponowały archiwa sowieckich służb specjalnych działających na terenie obecnej Ukrainy. Na czele instytutu od dwóch lat stoi młody historyk Wołodymyr Wiatrowicz, co jest interpretowane jako spłata politycznych zobowiązań wobec nacjonalistycznego „Prawego Sektora”.
Instytut stał się monopolistą w zakresie przedstawiania historii Ukrainy. Jak pisze „Foreign Policy ” w innym artykule, autorstwa Josha Cohena, w praktyce na Ukrainie wprowadzono bezwzględną cenzurę — obowiązuje wersja, że ukraińscy nacjonaliści bohatersko walczyli o niepodległość z władzą radziecką, przemilcza się okrutne etniczne czystki wobec ludności polskiej i masowy udział UPA w Holocauście. Szef ukraińskiego IPN twierdzi, że informacje o zbrodniach UPA są „wytworem sowieckiej propagandy ” i posuwa się nawet do publicznej obrony ukraińskiej SS—Galizien. Ukraińscy historycy, którzy odważają się zakwestionować obowiązującą narrację, są pozbawiani dostępu do dokumentów i wręcz prześladowani.
„Foreign Policy ”, cytując amerykańskich historyków, twierdzi, że ukraiński IPN posuwa się nawet do fałszowania dokumentów, usuwając z nich całe fragmenty, które są niewygodne i dotyczą zbrodni na mniejszościach etnicznych.
Amerykański magazyn punktuje ukraińska politykę historyczną i jej wpływ na życie polityczne Ukrainy znacznie ostrzej, niż robi to znakomita większość mediów polskich. Przestrzega też, że Ukraina wybielając swą krwawą przeszłość, przegrywa walkę o swą teraźniejszość, zrażając do siebie państwa NATO, które nie mogą akceptować gloryfikowania nacjonalizmu i historycznej narracji, która rozgrzesza krwawe zbrodnie i kolaborację z nazistowskimi Niemcami.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/313706-gloryfikowanie-oun-upa-grozi-izolacja-ukrainy-na-arenie-miedzynarodowej-i-utrata-sojusznikow-wtedy-gdy-najbardziej-ich-potrzebuje
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.