Obelisk upamiętniający sześciu związanych z Gliwicami cichociemnych, odsłonięto w środę w tym mieście. Im wszystkim - oficerom Wojska Polskiego i Armii Krajowej – udało się przeżyć wojnę. Jeden z nich, 95-letni kapitan Aleksander Tarnawski, do dziś mieszka w Gliwicach.
Aleksander Tarnawski ps. „Upłaz” - ostatni żyjący Cichociemny - przyznał, że nie spodziewał się takiego odznaczenia, choć jest nim mile zaskoczony i wzruszony.
To dla mnie ważny dzień, ponieważ wspominamy wszystkich moich kolegów, którzy zginęli albo zmarli, to dla mnie wzruszająca historia
— mówił Tarnawski, wyróżniony niedawno Złotą Odznakę Honorową za Zasługi dla Województwa Śląskiego.
Z inicjatywą powstania obelisku wyszedł Społeczny Komitet Pamięci im. gen. Augusta Fieldorfa „Nila”, który jest także fundatorem. Wykonany z granitu strzegomskiego obelisk stanął przy gliwickim kościele garnizonowym pw. św. Barbary.
Na obelisku znajduje się tablica z nazwiskami gliwickich cichociemnych. Są to: urodzony w Gliwicach Edward Andrzej Kiwer (1919-1987), Bolesław Jan Polończyk (1906-1996), który w Gliwicach mieszkał i pracował 22 lata, Leszek Medard Ignacy Ratajski (1907-1975) - w Gliwicach pracował i mieszkał 17 lat, 95-letni Aleksander Jan Michał Tarnawski, który w Gliwicach mieszka już 69 lat, Bogusław Ryszard Wolniak (1907-1986) - w Gliwicach pracował i mieszkał przez 34 lata oraz Antoni Marian Piotr Żychiewicz (1919-2005), z Gliwicami związany przez 52 lata.
Obecny na odbywających się w ceremoniale wojskowym uroczystościach podsekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Bartłomiej Grabski zaznaczył, że cichociemni byli elitą Wojska Polskiego.
Co trzeci z 316, którzy zostali zrzuceni na terytorium Polski, oddał swoje życie ojczyźnie, Polsce. Część zginęła już na podstawie wyroków sądów Polski Ludowej. Dzisiaj czcimy pamięć gliwickich cichociemnych, tych, którym dane było walczyć o Polskę, o Polskę niepodległą
— mówił Grabski.
Z kolei prezydent Gliwic Zygmunt Frankiewicz podkreślił, że „przez bardzo wiele lat nawet mówić o cichociemnych nie było wolno”.
Teraz możemy się zebrać i honorować ludzi, którzy bardzo na to zasługują
— zaznaczył.
Prezydent przyznał, że także on sam przez lata nie wiedział, że w Gliwicach mieszkali cichociemni.
To są karty historii, które wciąż pozostają dla wielu nieznane, a są takie, które są w ogóle nieznane i naszym obowiązkiem jest do nich wracać i honorować, upamiętniać tych, którzy na to zasłużyli. Im zawdzięczamy wolną Polskę
— dodał Frankiewicz.
W uroczystościach wzięli także udział m.in. wojewoda śląski Jarosław Wieczorek, biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek, a także dowódcy wojskowi oraz rodziny gliwickich cichociemnych.
Wśród nich była jedna z inicjatorek obelisku Marta Święcicka, córka cichociemnego Antoniego Żychiewicza.
Jestem dumna z takiego ojca, którego miałam i który potrafił nas wychować w duchu patriotycznym
— mówiła dziennikarzom.
Dodała, że starania o obelisk trwały ok. trzech miesięcy. Uchwałę w tej sprawie gliwiccy radni podjęli na początku września.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Obelisk upamiętniający sześciu związanych z Gliwicami cichociemnych, odsłonięto w środę w tym mieście. Im wszystkim - oficerom Wojska Polskiego i Armii Krajowej – udało się przeżyć wojnę. Jeden z nich, 95-letni kapitan Aleksander Tarnawski, do dziś mieszka w Gliwicach.
Aleksander Tarnawski ps. „Upłaz” - ostatni żyjący Cichociemny - przyznał, że nie spodziewał się takiego odznaczenia, choć jest nim mile zaskoczony i wzruszony.
To dla mnie ważny dzień, ponieważ wspominamy wszystkich moich kolegów, którzy zginęli albo zmarli, to dla mnie wzruszająca historia
— mówił Tarnawski, wyróżniony niedawno Złotą Odznakę Honorową za Zasługi dla Województwa Śląskiego.
Z inicjatywą powstania obelisku wyszedł Społeczny Komitet Pamięci im. gen. Augusta Fieldorfa „Nila”, który jest także fundatorem. Wykonany z granitu strzegomskiego obelisk stanął przy gliwickim kościele garnizonowym pw. św. Barbary.
Na obelisku znajduje się tablica z nazwiskami gliwickich cichociemnych. Są to: urodzony w Gliwicach Edward Andrzej Kiwer (1919-1987), Bolesław Jan Polończyk (1906-1996), który w Gliwicach mieszkał i pracował 22 lata, Leszek Medard Ignacy Ratajski (1907-1975) - w Gliwicach pracował i mieszkał 17 lat, 95-letni Aleksander Jan Michał Tarnawski, który w Gliwicach mieszka już 69 lat, Bogusław Ryszard Wolniak (1907-1986) - w Gliwicach pracował i mieszkał przez 34 lata oraz Antoni Marian Piotr Żychiewicz (1919-2005), z Gliwicami związany przez 52 lata.
Obecny na odbywających się w ceremoniale wojskowym uroczystościach podsekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Bartłomiej Grabski zaznaczył, że cichociemni byli elitą Wojska Polskiego.
Co trzeci z 316, którzy zostali zrzuceni na terytorium Polski, oddał swoje życie ojczyźnie, Polsce. Część zginęła już na podstawie wyroków sądów Polski Ludowej. Dzisiaj czcimy pamięć gliwickich cichociemnych, tych, którym dane było walczyć o Polskę, o Polskę niepodległą
— mówił Grabski.
Z kolei prezydent Gliwic Zygmunt Frankiewicz podkreślił, że „przez bardzo wiele lat nawet mówić o cichociemnych nie było wolno”.
Teraz możemy się zebrać i honorować ludzi, którzy bardzo na to zasługują
— zaznaczył.
Prezydent przyznał, że także on sam przez lata nie wiedział, że w Gliwicach mieszkali cichociemni.
To są karty historii, które wciąż pozostają dla wielu nieznane, a są takie, które są w ogóle nieznane i naszym obowiązkiem jest do nich wracać i honorować, upamiętniać tych, którzy na to zasłużyli. Im zawdzięczamy wolną Polskę
— dodał Frankiewicz.
W uroczystościach wzięli także udział m.in. wojewoda śląski Jarosław Wieczorek, biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek, a także dowódcy wojskowi oraz rodziny gliwickich cichociemnych.
Wśród nich była jedna z inicjatorek obelisku Marta Święcicka, córka cichociemnego Antoniego Żychiewicza.
Jestem dumna z takiego ojca, którego miałam i który potrafił nas wychować w duchu patriotycznym
— mówiła dziennikarzom.
Dodała, że starania o obelisk trwały ok. trzech miesięcy. Uchwałę w tej sprawie gliwiccy radni podjęli na początku września.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/313284-w-gliwicach-odslonieto-obelisk-upamietniajacy-cichociemnych-zawdzieczamy-im-wolna-polske-zdjecia?strona=1