23 września 1976 roku został powołany Komitet Obrony Robotników. Była to pierwsza w PRL jawna organizacja, której głównym celem było niesienie pomocy - zarówno prawnej, jak i finansowej - represjonowanym przez władze robotnikom i ich rodzinom.
KOR był reakcją na represje, które w 1976 r. spotkały robotników z Radomia, Ursusa i Płocka. Głównym celem Komitetu było niesienie pomocy prawnej i finansowej represjonowanym przez peerelowskie władze robotnikom i ich rodzinom.
CZYTAJ TAKŻE: Macierewicz na 40-lecie KOR: „Nie chcieliśmy paktować z komunistyczną władzą. Chcieliśmy budować polskie państwo od początku”
Żywiołowe protesty (strajki, wiece i demonstracje uliczne) wybuchły w Polsce 25 czerwca 1976 r., po ogłoszeniu dzień wcześniej przez premiera Piotra Jaroszewicza drastycznej podwyżki cen żywności. Miała ona obowiązywać od 28 czerwca.
Represje dotknęły uczestników protestów. Aresztowano kilka tysięcy, często przypadkowych osób, które bito (osławione „ścieżki zdrowia”), skazywano na kary więzienia, grzywny, zwalniano dyscyplinarnie z pracy bez możliwości uzyskania następnego zatrudnienia.
Pomocy represjonowanym (prawnej - podczas procesów sądowych, finansowej - usuwanym z pracy) zaczęli udzielać przedstawiciele opozycyjnych środowisk inteligenckich. Powstała organizacja - Komitet Obrony Robotników.
Pomysłodawcą nazwy był najprawdopodobniej Antoni Macierewicz. 11 września 1976 roku Antoni Macierewicz, Piotr Naimski i Wojciech Onyszkiewicz opracowali wstępną wersję dokumentu powołującego Komitet Obrony Robotników.
CZYTAJ TAKŻE: NASZ WYWIAD. Antoni Macierewicz na 40-lecie KOR: „Ambicje i spory były, są i będą, ale ponad nimi jest wspólna myśl o Polsce”
Po spotkaniu w dniu 22 września 1976 14 sygnatariuszy ogłosiło tzw. Apel do społeczeństwa i władz PRL, w którym stwierdzili, że w związku represjami wobec uczestników protestów w Radomiu, Ursusie i innych miastach konieczna jest „solidarność i wzajemna pomoc” społeczeństwa.
Dlatego zawiązali Komitet Obrony Robotników, którego celem miało być inicjowanie pomocy prawnej, finansowej i lekarskiej oraz informowanie o prześladowaniach.
Teraz, z perspektywy lat, uważamy to za coś istotnego. Wtedy myśmy uważali, że cokolwiek, co zrobimy, a co będzie niezależne od komuny, będzie ją podminowywało, będzie ją osłabiało
— mówił w rozmowie z TVP Info Piotr Naimski.
Komitet domagał się amnestii dla skazanych i aresztowanych i przywrócenia osób represjonowanych do pracy. Tekst apelu napisał Macierewicz, swoje poprawki wnieśli Jan Olszewski i Jan Józef Lipski, a ostatnie zdanie pochodziło od Jerzego Andrzejewskiego.
Podpisali go: Antoni Macierewicz, Piotr Naimski, Jerzy Andrzejewski, Stanisław Barańczak, Ludwik Cohn, Jacek Kuroń, Edward Lipiński, Jan Józef Lipski, Antoni Pajdak, Józef Rybicki, Aniela Steinsbergowa, Adam Szczypiorski, ksiądz Jan Zieja i Wojciech Ziembiński.
Wokół KOR-u powstało wiele inicjatyw obywatelskich: prasa drugiego obiegu („Biuletyn Informacyjny”, „Robotnik”, „Krytyka”, „Głos”, „Zapis”), wydawnictwa (Niezależna Oficyna Wydawnicza NOWA, której założycielem był Chojecki), Latający Uniwersytet, Studenckie Komitety Solidarności, Wolne Związki Zawodowe, niezależny ruch chłopski. Pod koniec działalności z KOR-em współpracowało ok. 3 tys. osób. Powstały też inne organizacje, m.in. Ruch Obrony Praw Człowieka i Obywatela (ROPCiO) Andrzeja Czumy, Leszka Moczulskiego, Emila Morgiewicza i Wojciecha Ziembińskiego, sygnatariusza apelu KOR.
10 maja 1977 r. Komitet Obrony Robotników wydał oświadczenie o powstaniu Biura Interwencyjnego. W ciągu ponad czterech lat istnienia udokumentowało ono kilkaset przypadków naruszania praw człowieka i obywatela przez komunistyczne władze w Polsce. Powiadamiało o tych zdarzeniach opinię publiczną i organizowało pomoc dla poszkodowanych. Biurem kierowali Zofia i Zbigniew Romaszewscy. Komitet formalnie działał do lata 1981 r., do I Zjazdu NSZZ „Solidarność”. Wówczas najstarszy członek Komitetu Edward Lipiński poinformował zebranych o rozwiązaniu KOR-u. Już na tym zjeździe rozgorzała dyskusja na temat uchwały zjazdu mówiącej o roli i zasługach KOR. Zarówno prowadzący tę turę obrad Jerzy Buzek, jak i delegatka Anna Walentynowicz, tonowali emocje i nawoływali do przyjęcia uchwały.
Już wcześniej, jesienią 1980 r., KOR zawiesił działalność. W tym czasie jego współpracownicy czynnie zaangażowali się we wspieranie i doradzanie Solidarności. Czynili tak m.in. Kuroń, Michnik, Lityński i Wujec. Celiński był w 1980 i 1981 r. szefem gabinetu Lecha Wałęsy i sekretarzem Krajowej Komisji Porozumiewawczej NZSS „S”.
Ludzie KOR angażowali się także później w różne inicjatywy zmierzające do demokratyzacji życia w Polsce. Większość głównych postaci tego ruchu uczestniczyła w rozmowach Okrągłego Stołu, a potem startowała w wyborach do parlamentu 4 czerwca 1989 r.
wkt/PAP/TVP Info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/309452-40-rocznica-powolania-komitetu-obrony-robotnikow-naimski-wtedy-uwazalismy-ze-cokolwiek-co-zrobimy-a-co-bedzie-niezalezne-od-komuny-bedzie-ja-podminowywalo