„Z takimi ludźmi musi powstać wspaniałe muzeum” - najlepsi historycy zajmujący się Wyklętymi i więźniami PRL w mokotowskim areszcie. ZOBACZ ZDJĘCIA

fot. M. Czutko
fot. M. Czutko

Nominacje do rady wręczył minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, uroczystość miała miejsce w sali pamięci aresztu przy ul. Rakowieckiej w Warszawie. Tu tutaj, w miejscy gdzie komuniści zamordowali setki Żołnierzy Wyklętych, a w czasach PRL przetrzymywano opozycjonistów powstanie nowoczesne muzeum.

W skład rady weszło piętnastu najwybitniejszych polskich historyków zajmujących się historią XX wieku, represjami komunistycznymi po II Wojnie Światowej i opozycją w czasie PRL. Przewodniczącym rada wybrała prof. Krzysztofa Szwagrzyka, obecny pełnomocnik prezesa IPN ds. poszukiwań miejsc pochówku ofiar terroru komunistycznego, jego zastępcą został mec. Grzegorz Wąsowski, adwokat kierujący pracami Fundacji „Pamiętamy”. Sekretarzem rady została dr Agnieszka Łuczak, naczelnik Biura Edukacji Publicznej w poznańskim oddziale IPN.

CZYTAJ TAKŻE: NASZ WYWIAD. Prof. Szwagrzyk: „Powstaje obiekt o szczególnym charakterze dla historii Polski i dla kształtowania naszej historycznej świadomości”

Od wielu lat mówiło się, że należy stworzyć miejsce upamiętnienia tej Golgoty Polski, ale nikt nie miał odwagi podjąć takiej decyzji. Wreszcie ta decyzja została podjęta

— podkreślił Sekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Patryk Jaki, który z ramienia resortu nadzoruje prace nad organizacją Muzeum. Jak poinformował, trwa już proces przenoszenia więzienia, które do tej pory funkcjonuje w obiektach przy ul. Rakowieckiej. Na końcowym etapie są przygotowania do konkursów na koncepcję architektoniczną Muzeum oraz jego wystawę stałą.

Muzeum będzie edukowało i informowało młodych ludzi o Żołnierzach Wyklętych. Stanie się też uniwersalnym i ponadczasowym nośnikiem takich wartości jak patriotyzm i poświecenie dla Ojczyzny

— zaznaczył Patryk Jaki.

Członkami rady zostali także: prof. Jan Żaryn, prof. Bogdan Chrzanowski, dr hab. Filip Musiał, dr hab. Piotr Niwiński, dr Wojciech Frazik, dr Krzysztof Kaczmarski, dr Maciej Korkuć, dr Kazimierz Krajewski, dr Tomasz Łabuszewski, dr Wojciech Muszyński, dr Sławomir Poleszak, dr Grzegorz Majchrzak. Poniżej krótkie notki o każdym z członków rady.

Po uroczystej nominacji historycy przeszli planowaną trasą historyczną przez budynki obecnego aresztu, który w tej formie ma jeszcze funkcjonować do 2017 roku. Ministerstwo sprawiedliwości zadecydowało, że osadzeni będą sukcesywnie przenoszeni do innych placówek w kraju, a pierwszy zwiedzający ma się pojawić w gotowym już muzeum w 2020 roku.

Najważniejsze dla nas jest to, by większość miejsc zachować od zniszczenia, nie poprawiać ich, tylko wyeksponować, opisać i po prostu pokazywać ludziom

— mówił Jacek Pawłowicz, dyrektor muzeum oprowadzając członków rady o historycznych pomieszczeniach. Historycy mieli okazję zwiedzić m. in. słynny pawilon X, celę rotmistrza Pileckiego i kazamaty pod tzw. Pałacem Cudów, gdzie mordowano polskich bohaterów w latach powojennych.

Z takimi ludźmi musi powstać wspaniałe muzeum!

— mówił Jacek Pawłowicz pozując do zdjęcia z historykami na terenie spacerniaka.

ZOBACZ ZDJĘCIA:

Dyrektor muzeum ponowił apel, do którego i my się gorąco przyłączamy o przekazywanie jakichkolwiek pamiątek, zarówno rzeczy, jak i dokumentów, które mieszczą się w szerokim spektrum zainteresowania placówki. JEŚLI SZUKALIŚCIE PAŃSTWO MIEJSCA, GDZIE TE RZECZY MIAŁYBY BYĆ WYEKSPONOWANE NAPRAWDĘ GODNIE, TO Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL WYDAJE SIĘ NAJBARDZIEJ ODPOWIEDNIE.

Marcin Wikło

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.