Czy grobowiec Tutanchamona kryje jeszcze jedną tajemnicę? Archeolodzy są dziś o krok od sensacyjnego odkrycia!

fot.newyorker.com
fot.newyorker.com

To jeden z największych paradoksów historii, że spośród plejady wielkich, potężnych władców Starożytnego Egiptu - to właśnie Tutanchamon, chłopiec bez zasług i politycznego znaczenia – stał się najsłynniejszym po dziś dzień faraonem. Uosobieniem i legendą państwa nad Nilem.

Imię Tutanchamona po raz kolejny rozpala wyobraźnię egiptologów, poszukiwaczy skarbów i zwykłych miłośników historii. A to za sprawą odkrycia, którego dokonali w tym roku brytyjscy naukowcy. Otóż w przebadanym na wszystkie zdawałoby się sposoby grobowcu faraona odkryto najprawdopodobniej koleją – tajemną komorę. Być może to grobowiec – najpiękniejszej kobiety czasów starożytnych – królowej Nefretiti.

Ale po kolei. Jeśli któryś z faraonów zasługuje na nieśmiertelną sławę – to być może właśnie ojciec Tutanchamona – wielki reformator religijny Echnaton, a właściwie Amenhotep IV To on  13 wieków przed Chrystusem wprowadził w Dolnym i Górnym Egipcie – monoteizm. Wiarę w jednego boga – uosabianego przez tarczę słoneczną – Atona.

W uszach chrześcijanina czy wyznawcy judaizmu – modlitwy do czczonego przez owego faraona bóstwa – brzmią przedziwnie znajomo.

Ty, który powołujesz do życia w łonie matki i uspokajasz go, aby nie płakał, tyś mu piastunką w żywocie, ty który dajesz powietrze, by ożywić wszelkie stworzenia. A kiedy wyjdzie z żywota na świat w dniu swych narodzin, otwierasz mu usta i dajesz wszystko, co trzeba. Pisklę w jajku piszczy w skorupce, ty bowiem dajesz mu powietrze w jej wnętrzu, aby mogło żyć. Ty dajesz mu siłę, by ją przebiło i wydostało się z jajka, i posuwa się na nóżkach, kiedy już się z niego wydobyło.

Jakże liczne są dzieła twoje. Świat stworzyłeś według serca swego, ty jedyny, wraz z ludźmi, bydłem i wszelką zwierzyną, wszystkim, co jest na ziemi, co stąpa nogami, co fruwa i lata na skrzydłach. Kraje Chor i Kusz, i ziemię egipską umieszczasz na swoich miejscach i dajesz wszystko, czego im trzeba: mają jadło i czas ich życia jest policzony. Słowa ich różne, a także wygląd i barwa ich skóry jest różnorodna, tyś bowiem porozróżniał ludy. [Hymn do Atona]

Niektórzy badacze wprost dopatrują się w tym kulcie wpływów judaizmu. Jednak o faktycznych związkach Echnatona z religią Żydów – nic pewnego nie wiadomo.

Faktem jest natomiast, że faraon- reformator wypowiedział wojnę starym bogom. Pozamykał świątynie, wybudował nową stolicę. Stworzył nowy obrządek, sztukę, architekturę. Równocześnie jednak przysporzył sobie wrogów wśród starej kasty kapłańskiej. I wpędził państwo w kłopoty gospodarcze.

Wiadomo też, że szczególnych względów u boku Echnatona zaznawała jego ukochana małżonka Nefretiti, przedstawiana na malowidłach i płaskorzeźbach obok męża, – co wcale nie było w starożytnym Egipcie regułą.

Echnaton zmarł przedwcześnie - w osiemnastym roku panowania, zabierając do grobu wizje nowego świata. Nigdy nie odnaleziono jego ciała, nie zachował się żaden tekst podający przyczynę jego śmierci. Achologowie twierdzą – na podstawie zachowanych posągów i wizerunków, że najprawdopodobniej cierpiał na rzadką chorobę genetyczną tzw. zespół Marfana. To dlatego miał charakterystycznie wydłużoną twarz, szerokie biodra oraz niezwykle długie palce u nóg i u rąk. Czy jednak to ta choroba była bezpośrednim powodem jego śmierci – nie wiadomo.

Następcą Echnatona został zgodnie z tradycją jego syn Tutanchamon (początkowo Tutchanaton). Najprawdopodobniej miał wówczas nie więcej niż 10 lat. Nie był synem Nefretiti lecz dzieckiem jednej z wcześniejszych żon faraona. Zgodnie z obyczajami dworu królewskiego - został ożeniony ze swą przyrodnią siostrą, Anchesenaton (później- Anchesamon), córką Nefretiti.

Panowanie Tutnachamona – najprawdopodobniej pod wpływem starych kapłanów i obrońców starego porządku – okazało się odwrotem od reform religijnych ojca. Powrócił kult starych bogów, sam faraon i jego małżonka zmienili imiona, za ich główny człon przyjmując imię Amona. Atona zaczęto wymazywać ze świątynnych hieroglifów. Podobnie jak imię jego wyznawcy - faraona – heretyka. Słoneczną stolicę w Amarnie zasypał piach. Tutanchamon rządził zaś, lub raczej uczył się rządzić z Memfis.

Zmarł młodo. W wieku 18 – 19 lat. Prawdopodobnie niespodziewanie, bo jego grobowiec ewidentnie nie był gotowy. Wykorzystano pomieszczenia przygotowane dla kogoś innego. Kogo? Pochowano go wprawdzie z całym należnym władcy rytuałem ale równie szybko zapomniano. Władze po nim przejął jeden z jego najbliższych opiekunów i dworskich wielmożów, a także najprawdopodobniej brat babki, a być może też ojciec Nefretiti - Aj.

Czy Tutanchamon został zamordowany? Były takie teorie, wysnuwane na podstawie odkrytego u mumii urazu czaszki. Jednak ostatnie badania wskazują, że powstał on raczej dopiero po śmierci, zaś najbardziej prawdopodobną przyczyną śmierci był uraz nogi, który doprowadził do zakażenia.

By takie badania stały się możliwe trzeba było najpierw odnaleźć ciało i grobowiec faraona.

Odkrycia tego udało się dokonać Brytyjczykowi – Howardowi Carterowi, który w 1922, po latach bezskutecznych poszukiwań, niemal w ostatnim dniu zaplanowanych wykopalisk, znalazł w Dolinie Królów wejście do grobowca. To było i jest po dziś dzień jedno z największych odkryć archeologicznych wszech czasów.

Grobowiec okazał się jedynym , praktycznie nie splądrowanym, (były ślady włamania z czasów starożytnych ale tylko do pierwszego korytarza ) miejscem spoczynku faraona.

Wszystkie sprzęty codziennego użytku, jak również sam sarkofag i mumia i przepiękna złota maska – okazały się nietknięte. Dziś wyposażenie grobowca można wciąż oglądać w Muzeum Narodowym w Kairze, zaś zewnętrzny kamienny sarkofag – wciąż w grobowcu w Dolinie Królów.

Wydawało się, że nie ma miejsca dokładniej zbadanego przez naukowców niż ten jeden mały, ciasny i duszny grób. Zadeptywany co roku przez tysiące turystów. Tymczasem kilka miesięcy temu gruchnęła wieść, że kryje on jeszcze jedną tajemnicę. Brytyjczyk dr Nicholas Reeves, który przy użyciu nowoczesnego sprzętu prowadził badania w Dolinie Królów, poddał dokładnej analizie ściany w grobowcu faraona Tutenchamona. I na zdjęciach wykonanych w wysokiej rozdzielczości dostrzegł dwa podejrzane cienie. 

Po analizie – uznano je za „cienie drzwi”.

Dziś – jak twierdzi egipskie ministerstwo kultury – badania radarowe dowodzą, że za ścianami grobowca Tutanchamona mieści się jeszcze jedna ukryta komora grobowa. I wiele wskazuje na to, że jest to miejsce spoczynku samej Nefretiti.

Piękna żona Echnatona zniknęła nagle z życia publicznego, jeszcze przed śmiercią męża. Jej mumii nigdy nie odnaleziono, a wyobrażenie o jej wyglądzie czerpiemy gównie z popiersia, które można podziwiać w Neues Museum w Berlinie. Odnalezienie jej ciała, być może przyćmiłoby nawet znalezisko Cartera.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.