Prezydent Duda na pokazie filmu "Pilecki". "Rotmistrz Witold Pilecki, to największy przykład niezłomności"

fot.Blogpress
fot.Blogpress

**Ten człowiek położył wielkie zasługi dla Polski i zamiast odebrać należne mu honory, został przez komunistów zdradziecko zamordowany

— powiedział Prezydent Andrzej Duda w swoim przemówieniu przed pokazem specjalnym filmu o rotmistrzu Witoldzie Pileckim. Pokaz zorganizowany specjalnie dla Żołnierzy Armii Krajowej i Powstańców Warszawskich odbył się w czwartek 24 września w Muzeum Powstania Warszawskiego.

Prezydent Andrzej Duda podkreślił, że jest rzeczą znamienną, iż los największego bohatera Rzeczypospolitej drugiej połowy XX wieku, życiorys, który mógłby być kanwą hollywoodzkiego przeboju filmowego, gdyby Pilecki był bohaterem Stanów Zjednoczonych, przez tyle lat po 1989 roku nie doczekał się zobrazowania. Polskie władze nie były zainteresowane, by taki film w jakikolwiek sposób wspomóc.

Cóż to za wolność, w której państwo nie widzi potrzeby upamiętnienia bohatera, nie widzi potrzeby budowania postaw obywatelskich biorąc za wzór tak bohaterskich ludzi

-– pytał Prezydent.

Dodał też, że szczątki Rotmistrza do dziś nie zostały odnalezione i wyraził nadzieję, że może uda się je odkopać na „Łączce”, gdzie wydobywa się ciała bestialsko pomordowanych przez komunistów Żołnierzy Wyklętych.

Prezydent podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do powstania filmu – twórcom oraz tym, którzy zbierali pieniądze, by film mógł powstać.

Prezydent Andrzej Duda oddał też hołd rodzinie Witolda Pileckiego, która nie tylko straciła męża, ojca i dziadka, ale wiele wycierpiała latami szykanowana przez komunistów.

Na pokazie byli też obecni Dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego, Jan Ołdakowski, reżyser filmu Mirosław Krzyszkowski, odtwórca roli tytułowej Marcin Kwaśny, autor książek o żołnierzach wyklętych Leszek Żebrowski oraz najważniejsi goście tego pokazu - żołnierze Armii Krajowej i Powstańcy Warszawscy.

Film Mirosława Krzyszkowskiego „Pilecki” jest fabularyzowaną opowieścią dokumentalną o losach rotmistrza (dziś już pułkownika) Witolda Pileckiego, człowieka uznanego za jednego z sześciu najodważniejszych bohaterów Drugiej Wojny Światowej. To Witold Pilecki, oficer Armii Krajowej, był autorem pierwszych raportów o niemieckich zbrodniach i ludobójstwie w obozie w Auschwitz, gdzie trafił 22 września 1940 roku jako dobrowolny więzień i skąd uciekł w kwietniu 1943 roku. W 1944 roku wziął udział w Powstaniu Warszawskim w zgrupowaniu „Chrobry II”, po kapitulacji znalazł w oflagu w Niemczech, a po wojnie wrócił do Polski, gdzie został aresztowany przez służbę bezpieczeństwa i gdzie po okrutnym śledztwie dokonano na nim mordu sądowego w 1948 roku.

W filmie fabularyzowane fragmenty ukazujące życie Witolda Pileckiego od jego sielskiego dzieciństwa do okrutnej śmierci przeplatają się z częściami dokumentalnymi, przede wszystkim ze wspomnieniami jego syna Andrzeja.

To byli prawdziwi bohaterowie polskiej wolności, którzy w walce o wolną, niepodległą, suwerenną Polskę nie poddali się nigdy, mimo iż wiedzieli, że jest to walka beznadziejna. A jednak trwali, byli niezłomni, a rotmistrz Witold Pilecki, to największy przykład tej niezłomności

-– podsumował Prezydent Andrzej Duda.

Całość relacji oraz galeria http://blogpress.pl/node/21620

CZYTAJ TAKŻE:Andrzej Duda na pokazie filmu o rtm. Pileckim: „To smutne, że w III Rzeczpospolitej dopiero dzisiaj możemy zobaczyć film i to nie stworzony za środki państwowe”

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.