W niedzielę pogrzeb zidentyfikowanych Żołnierzy Wyklętych. Fundacja Łączka: „Apelujemy, abyśmy tego dnia byli tam wszyscy”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Mimo zastrzeżeń do formy pochówku rodziny ofiar z Łączki apelują o udział w niedzielnych uroczystościach na Powązkach – informuje „Nasz Dziennik”. Uroczystości pogrzebowe zidentyfikowanych Żołnierzy Wyklętych odbędą się w najbliższą niedzielę 27 września , a ich szczątki zostaną pochowane w Panteonie Narodowym .

Obecnie wiemy, że chowamy szczątki 35 osób, natomiast trzy rodziny mają zgodę na odebranie swoich bliskich i pochowanie ich w innym miejscu

— informuje dr Andrzej Kunert, sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.

Na Łączce nie spocznie mjr Zygmunt Szendzielarz „Łupaszko”, o czym poinformowało Stowarzyszenie Rodziny żołnierza. Szczątki „Łupaszki” zostaną pochowane w jego dotychczasowym symbolicznym grobie na Cmentarzu Powązkowskim wraz ze szczątkami jego córki Barbary Szendzielarz, zgodnie z jej ostatnią wolą.

Jak donosi „Nasz Dziennik”, z pochówkiem swojego ojca wstrzymał się także Witold Mieszkowski, który ma zastrzeżenia do formy.

Zawsze mówiłem, że najpierw trzeci etap ekshumacji, a potem pogrzeb. Poza tym miał być przywrócony stary pomnij, a miejsce po pomniku zostało zajęte w sposób nieprawidłowy

— mówi syn kmdr. Stanisława Mieszkowskiego, podkreślając że polskim bohaterowm „przysługuje chociaż dwa metry ziemi, a nie chowanie we wnękach”, ponieważ nie taka jest polska tradycja.

Zaproszenie na uroczystość zostało jednak skierowane także do tych, którzy nie będą chować swoich bliskich.

Na propozycję, że my chcemy mimo tego zaprosić ich na tę uroczystość, rodziny wyraziły entuzjastyczną zgodę

— mówi sekretarz Rady.

O uczestnictwo w pogrzebie apeluje także córka rtm. Witolda Pileckiego.

Bliscy tych osób czekają od ponad dwóch lat na godny pochówek swoich najbliższych. Nie mogą jednak czekać w nieskończoność

— napisała Zofia Pilecka-Optułowicz w liście do prezydenta.

Również Fundacja Łączka zachęca do tego, by mimo wszystko, uczestniczyć w uroczystości.

Mimo naszego sprzeciwu wobec charakteru tego wydarzenia (większość bohaterów nie została zidentyfikowana, a około 100 pozostaje pohańbionych w łączkowej ziemi) i skromnej formy panteoniku pana ministra Kunerta, który zbudował szuflady zamiast grobów, apelujemy, abyśmy tego dnia byli tam wszyscy

— czytamy w oświadczeniu fundacji Łączka.

Państwowe uroczystości z pełnym ceremoniałem wojskowym odbędą się w Dzień Polskiego Państwa Podziemnego i Armii Krajowej – 27 września. O godz. 10.00 rozpocznie się żałobna Msza Święta na placu Marszałka Józefa Piłsudskiego, celebrowana przez biskupa polowego WP ks. Józefa Guzdka. Wystawione przy ołtarzu trumny ze szczątkami zostaną przewiezione w kondukcie żałobnym na Cmentarz Wojskowy na Powązkach, do kwatery „Ł”. Uroczystości na „Łączce” przed Panteonem – Mauzoleum Wyklętych Niezłomnych rozpoczną się o godzinie 12.00 i zakończą Apelem Pamięci, salwą honorową i złożeniem kwiatów.

mall/Nasz Dziennik

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych