Warszawa uczciła pamięć powstańców. Tłumy na ulicach, race, minuta ciszy. GALERIA ZDJĘĆ i WIDEO

fot. wPolityce.pl/tvp.Info
fot. wPolityce.pl/tvp.Info

W 71. rocznicę wybuchu powstania warszawskiego, punktualnie o godz.17 - w hołdzie powstańcom - w Warszawie zawyły syreny. Na minutę na ulicach przystanęli przechodnie, zatrzymały się samochody, tramwaje, autobusy.

W godzinę „W” włączono blisko 170 syren systemu wojewódzkiego i ponad 50 systemu miejskiego. Dodatkowo uruchomiono syreny ręczne na Mokotowie, Ursynowie, Pradze Północ i Południe, Powązkach, w Śródmieściu oraz w Wilanowie i we Włochach.

O to, aby jak co roku 1 sierpnia, w godzinę „W” warszawiacy uczcili minutą ciszy pamięć o zrywie apelowali przedstawiciele Związku Powstańców Warszawskich, Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej i władze stolicy.

Powstanie warszawskie ukształtowało tożsamość naszego miasta (…). 1 sierpnia o godz. 17 w stolicy rozlegną się syreny. Zatrzymajmy się wtedy na chwilę i skierujmy myśli ku tym, którzy 71 lat temu walczyli za nasze miasto, za wolność. Uczcijmy wspólnie pamięć o bohaterach w zgodzie i pojednaniu

— napisano w wystosowanej przez nich odezwie.

Godzina „W” była formalnym początkiem zrywu. Powstanie warszawskie było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. 1 sierpnia 1944 roku do walki w stolicy przystąpiło ok. 40-50 tys. powstańców. Planowane na kilka dni, trwało ponad dwa miesiące. W czasie walk w Warszawie zginęło ok. 18 tys. powstańców, a 25 tys. zostało rannych. Straty wśród ludności cywilnej były ogromne i wynosiły ok. 180 tys. zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy, ok. 500 tys., wypędzono z miasta, które po powstaniu zostało niemal całkowicie spalone i zburzone.

ZOBACZ ZDJĘCIA:

ZOBACZ RELACJĘ WIDEO:

róg ul. Czerniakowskiej i Gagarina:

Godzinę „W” uczczono także na Przystanku Woodstock w Kostrzynie nad Odrą.

PAP/Lech Muszyński
PAP/Lech Muszyński

PAP/WUj

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.