Rocznica D-Day - największej operacji desantowej w historii konfliktów ludzkich

Wikipedia - domena publiczna: Plaża Omaha
Wikipedia - domena publiczna: Plaża Omaha

71 lat temu rozpoczęła się największa w dziejach ludzkich konfliktów operacja desantowa – lądowanie w Normandii. Trwający od świtu do zmierzchu D-Day (Decision-Day – dzień decyzji) znacznie skrócił trwanie drugiej wojny światowej.

D-Day był początkową częścią operacji ”Overlord”, czyli desantów na plażach francuskiej Normandii. Do ”Overlord” alianci przygotowywali się od momentu wejścia Stanów Zjednoczonych do wojny z końcem 1941 r. Kolejne operacje desantowe w Afryce Północnej i we Włoszech dały sojusznikom niezbędne doświadczenie w przeprowadzeniu tego typu lądowania. Była to akcja niesłychanie trudna pod względem logistycznym. Przerzucenie przez kanał La Manche gigantycznej, wielusettysięcznej armii potrzebne wymagało niezliczonej ilości statków desantowych.

Panujące na kanale La Manche warunki klimatyczne mocno ograniczyły pole manewru w planowaniu operacji, która miała pierwotnie odbyć się 5 czerwca, ale wówczas pogoda była jeszcze gorsza. Był to jeden z ostatnich terminów, w którym można było lądować ze względu na pływy morskie związane z fazami Księżyca.

Operacją dowodziło dwóch ludzi. Gen. Dwight Eisenhower i gen. Bernard Montgomery. Niemcy byli kompletnie zaskoczeni, choć otrzymali cały szereg sygnałów, że desant odbędzie się w tym dniu i w tym miejscu. Niedawno niemiecki historyk ujawnił, że Abwehra przechwyciła meldunki wysyłane przez francuski ruch oporu do Wielkiej Brytanii przy pomocy… gołębi pocztowych. Kilka tych zwierzą zostało schwytanych prze żołnierzy niemieckich.

Jednak dowództwo zbagatelizowało te sygnały, gdyż Adolf Hitler był całkowicie przekonany, że desant nastąpi w najwęższym miejscu pomiędzy Brytanią a Francją – w rejonie Pas de Calais.

Aby utwierdzić Hitlera w tym błędnym przekonaniu Alianci stworzyli fikcyjną armię naprzeciwko plaż Calais i Dunkierki. W eter wysyłano spreparowane meldunki o gotowości tych sił, co Niemcy skwapliwie odnotowywali. Alianci wylądowali na pięciu plażach – na dwóch Amerykanie, na dwóch Brytyjczycy i na jednej Kanadyjczycy.

Najkrwawsze walki przeżyli Amerykanie na plaży o kryptonimie Omaha – stracili około trzech tysięcy żołnierzy. Tego odcinka strzegła najbardziej doświadczona w walkach dywizja Wehrmachtu, a nie – jak na pozostały – jednostki budowlane i złożone z weteranów… pierwszej wojny światowej oraz siłą wcielonych do armii niemieckiej Rosjan.

Ogólnie straty Aliantów przez cały dzień wyniosły 12 tysięcy ludzi. III Rzesza straciła około 9 tysięcy żołnierzy.

Slaw/ Wikipedia


Nowe wydanie „wSieci Historii” już w sprzedaży a w nim m.in:Andrzej Zawistowski oraz Dorota Kalita przedstawiają prawdziwą historię Instytutu Pamięci Narodowej, Rafał Leśkiewicz pisze jak powstawał Urząd Ochrony Państwa a Przemysław Benken przytacza do dziś nieznaną historię tajnego współpracownika o pseudonimie „Górnik” – fałszywego przyjaciela weteranów batalionu „Zośka”.

Miesięcznik dostępny również w formie e-wydania - szczegóły na:http://www.wsieci.pl/e-wydanie-sieci-historii.html

Zapraszamy do czytania!

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.