Płużański: Osądzić ostatniego żyjącego uczestnika egzekucji rtm. Pileckiego! IPN: Nie ma podstawy do oskarżenia

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. M. Czutko
fot. M. Czutko

Prezes Fundacji Łączka chce osądzenia byłego wiceszefa więzienia na Rakowieckiej. IPN odpowiada, iż jest to niemożliwe – informuje „Rzeczpospolita”.

Na protokole wykonania wyroku śmierci rotmistrza Witolda Pileckiego z 25 maja 1948 r. widnieje podpis por. Ryszarda Mońki, wówczas zastępcy naczelnika więzienia przy ul. Rakowieckiej w Warszawie.

Tadeusz M. Płużański, prezes Fundacji Łączka, uważa, że Mońko powinien zostać postawiony przed sądem za udział w tej zbrodni.

Mońko to ostatni żyjący uczestnik egzekucji rotmistrza. Brał udział w tej zbrodni

— mówi Płużański. Mońko jest dziś emerytowanym pracownikiem służby więziennej.

Czy asysta przy egzekucji daje podstawy do oskarżenia?

Nie

— uważa prokurator Małgorzata Kuźniar-Plota z pionu śledczego IPN w Warszawie. To ona kilkanaście lat temu prowadziła śledztwo w sprawie mordu sądowego na rotmistrzu i siedmiu jego towarzyszach.

Kuźniar-Plota przyznaje, że ustawa o IPN daje możliwość pociągnięcia do odpowiedzialności funkcjonariuszy państwa komunistycznego, ale tylko tych, którzy popełnili przestępstwo.

źródło: rp.pl/WUj


Nieukarana zbrodnia może się powtórzyć!

Polecamy wSklepiku.pl: „Bestie. Nieukarani mordercy Polaków” – Tadeusz M. Płużański.

Reporterskie śledztwo o ludziach, którzy w czasach komunizmu mordowali polskich patriotów, za co nigdy nie zostali ukarani.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych