Premiera książki "Dziewczyny Wyklęte". "Taki był pomysł - żeby oddać hołd kobietom z podziemia antykomunistycznego"

fot. blogpress.pl
fot. blogpress.pl

Tuż przed Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Muzeum Powstania Warszawskiego odbyła się premiera książki Szymona Nowaka „Dziewczyny Wyklęte” poświęconej dziewczynom podziemia antykomunistycznego. Jest to szesnaście opowieści o młodych dziewczynach (INKA, MARCYSIA, PEREŁKA, WANDA, JAGA, KRYSTYNA, JASIEK, CZESŁAWA, IRENA, BLONDYNKA, LALA, DANKA, SARENKA, DZIUŃKA, KRYSIA, SIOSTRA IZABELA), które postawiły swoje życie w walce o wolną Polskę, napisanych przystępnym językiem, zrozumiałym zarówno przez starsze pokolenie, jak i młodzież. Gośćmi specjalnymi byli: pani Lidia Lwow Eberle oraz najmłodszy więzień polityczny PRL pan Janusz Niemiec, syn Antoniego i Janiny Żubrydów.

Wieczór uświetnił występ Dariusza Malejonka z zespołem Maleo Reggae Rockers oraz Panien Wyklętych: Ifi Ude, Marceliny i Mariki. Spotkanie poprowadził Jan Pospieszalski. Głos w imieniu wydawcy książki: Wydawnictwa Fronda zabrał Michał Jeżewski, a w imieniu Muzeum Powstania Warszawskiego Dariusz Gawin. Współorganizatorem promocji była Fundacja Niepodległości. Była też obecna grupa rekonstrukcyjna Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”.

Jan Pospieszalski przypomniał program telewizyjny, który był nagrywany w Muzeum Powstania Warszawskiego tuż po jego inauguracji w 2005 roku, poświęcony właśnie Żołnierzom Wyklętym:

Wtedy, z perspektywy 2005-2006 roku wydawało się, że przedzieramy się z prawdą o bohaterach antykomunistycznego podziemia zupełnie jako czymś nowym, że teren jest kompletnie niezbadany, że to jest biała karta naszej historii i rzeczywiście tak było […] Po stronie tych, którzy upominali się o pamięć o Żołnierzach Wyklętych były przede wszystkim osoby prywatne, obywatelskie inicjatywy, Fundacja Pamiętamy, reżyser Arek Gołębiewski i historycy z IPN-u, aczkolwiek wtedy jeszcze prowadzący nieśmiało badania. […] Któż mógłby przypuszczać, że po dziewięciu latach będą powstawały książki o Żołnierzach Wyklętych, o Pannach Wyklętych. Że nie tylko będą powstawały piosenki, utwory, płyty, które opowiadają tamten fragment historii, ale że również w sposób realny i namacalny polskie państwo będzie spłacało dług wobec tych, którzy zginęli w latach opresji totalitarnego systemu. Dziś przywracane są im imiona, nazwiska poprzez badania genetyczne, ekshumacje, identyfikacje szczątków ofiar tej wojny, która była wypowiedziana, najlepszym synom i córkom polskiego narodu.

Michał Jeżewski szef Wydawnictwa Fronda i pomysłodawca książki:

Dlaczego o dziewczynach? Żołnierze Wyklęci nie mieli służb kwatermistrzowskich, to nie było przecież regularne wojsko. Ktoś musiał to wojsko opierać, dawać jeść, musiało być zaplecze medyczne. Często się zapomina o tym, że ktoś musiał to wszystko robić i ktoś musiał się nimi opiekować. Taki był pomysł - żeby oddać hołd kobietom z podziemia antykomunistycznego.

Szymon Nowak, autor książki powiedział:

Podczas pracy nad swoją wcześniejszą książką „Oddziały Wyklęte” zauważyłem, że w podziemiu antykomunistycznym dużą role pełniły kobiety i to był pierwszy bodziec, że trzeba te historie Dziewczyn Wyklętych opowiedzieć szerszemu gronu odbiorców. […] Te niesamowite historie trzeba opowiedzieć ludziom młodym w sposób popularny. To opowieść o prawdziwych historiach, ale przedstawiona w sposób zbeletryzowany.

Lidia Lwow Eberle „

estem szczęśliwa, że znalazły się szczątki majora Łupaszki. Przez cały czas myślałam, że ich nie odnajdziemy. […] Na Powązkach jest grób symboliczny Łupaszki w którym obecnie pochowana jest jego córka. Nie wiem, jak sobie wyobrażają upamiętnić śmierć tych wszystkich ludzi, pochowanych w ten sposób, zrzuconych…

Pani Lidia Lwow Eberle opowiedziała o tym jak trafiła do oddziału Łupaszki, o konspiracji wojennej i antykomunistycznej, konfliktach z partyzantami sowieckimi, litewskimi, białoruskimi, żydowskimi, a także o losach więziennych i śmierci mjr Szyndzielorza „Łupaszki”.

Historię swoich rodziców, Antoniego i Janiny Żubrydów, zamordowanych przez komunistyczne władze, oraz historię swojego dzieciństwa, gdy jako cztero-, a następnie pięciolatek został aresztowany wraz z babcia i był przetrzymywany w więzieniu jako zakładnik opowiedział Janusz Niemiec.

Dariusz Malejonek wspominając ludzi, z którymi przy realizacji projektu miał możliwość się spotkać, powiedział: „To nie są tylko piosenki, dziewczyny wspaniałym swoim artyzmem umiały przekazać te losy, historie do naszej muzyki.”

Relacja: Bernard Za: blogpress.pl


Nie wolno tej książki przeoczyć!

Dziewczyny wyklęte” autorstwa Szymona Nowaka. Pozycja dostępna wSklepiku.pl. Polecamy!

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.