Prof. Musiał: Schetyna nie obraził Rosjan. Trzon czerwonoarmistów stanowili też Ukraińcy. Trzeba i im oddać rolę, jaką odegrali

Fot. PAP/epa
Fot. PAP/epa

Schetyna ma rację o tyle, że w 1944 roku, kiedy Armia Czerwona parła na Berlin, na „wyzwalanych” przez Sowietów terenach miała miejsce szeroka mobilizacja - zarówno na Białorusi, jak i na Ukrainie. Etniczna ludność tych obszarów była więc masowo wcielana do wojska. Nie sądzę, żeby w ten sposób np. Ukraińcy stanowili większość czerwonoarmistów, ale na pewno ich odsetek był bardzo znaczący- mówi historyk prof. Bogdan Musiał w rozmowie z „Super Expressem”.

Według niego generałowie i wyżsi oficerowie Armii Czerwonej byli z pochodzenia Rosjanami, jak Żukow i Koniew.

Ukraińcom nie za bardzo ufano. Kiedy rekrutowano ich w 1944 r., od razu wysyłano ich na pierwszą linię i stanowili mięso armatnie

—podkreślił prof. Musiał. Oraz zaznaczył, że nie rozumie oburzenia Rosjan, którzy twierdzą, że szef polskiego MSZ „opluł” radzieckiego żołnierza.

Czemu od razu miał kogoś opluwać? Przecież nie powiedział, że żołnierz sowiecki był nieudolny czy tchórzliwy. Zwrócił jedynie uwagę na fakt, że wśród wyzwolicieli Auschwitz było dużo Ukraińców

—uważa historyk. Jak przekonuje „współczesna Rosja ma tendencję do uzurpowania sobie prawa do pamięci i dziedzictwa Armii Czerwonej”.

A przecież w jej skład wchodziły bardzo różne narodowości. Oczywiście etnicznych Rosjan było najwięcej, ale trzon czerwonoarmistów stanowili też Ukraińcy i Białorusini. Gwoli sprawiedliwości historycznej trzeba i im oddać rolę, jaką odegrali w zwycięstwie Związku Sowieckiego w II wojnie światowej, w tym w wyzwoleniu obozu Auschwitz

Tłumaczy prof. Musiał.

Ryb, se.pl

—————————————————————————————————-

Na weekend polecamy Państwu aktualne wydanie tygodnika „wSieci” w wersji elektronicznej!

E - wydanie tygodnika „wSieci”- to wygodna forma czytania bez wychodzenia z domu, na monitorze własnego komputera. Dostępne są zarówno wydania aktualne jak i archiwalne.

Wejdź na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html i wybierz jedną z trzech wygodnych opcji zakupu.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.