Wyjątkowo skromny zasięg prac na „Łączce”. Teren już przygotowany. ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ

zdjęcia: Fundacja "Łączka"
zdjęcia: Fundacja "Łączka"

Jutro przed południem ekipa archeologów i historyków pod kierownictwem prof. Krzysztof Szwagrzyka wraca na powązkowską kwaterę „Ł”. Prace nie będą jednak zapowiadanym szumnie przez IPN trzecim etapem poszukiwań, a jedynie dokończeniem drugiego.

Na zdjęciach, które na facebooku opublikowała Fundacja „Łączka” widać już ogrodzony teren, na którym pracować będą naukowcy. To zaledwie skromne fragmenty alejek pomiędzy grobami z lat 80-tych, którymi wypełniona jest kwatera „Ł II”. Pod nimi znajdują się szczątki ponad setki bohaterów, których pomordowano w mokotowskim więzieniu. Od dawna jest jasne, że nie uda się ich wydobyć bez usunięcia stamtąd „współczesnych” mogił.

Trwałe usunięcie tych grobów jest także konieczne, aby w tym miejscu powstał Panteon Bohaterów Polskich, który rodzinom ofiar obiecał prezydent Bronisław Komorowski. IPN i ROPWiM odwlekanie prac tłumaczą kwestiami proceduralnymi.

We wtorek rozpoczną się pozorowane prace (tylko w dwóch miejscach - tam, gdzie widać ogrodzenie). Polscy bohaterowie zrzuceni przez komunistów do dołów śmierci wciąż czekają na poważne działania - trzeci etap ekshumacji, czyli zdjęcie komunistycznych nagrobków. W tle, na murze cmentarnym napis: pod tymi grobami leżą pomordowani Żołnierze Niezłomni

— napisał na facebooku Tadeusz M. Płużański, prezes Fundacji „Łączka”, która umieściła na Powązkach portrety zidentyfikowanych bohaterów i tych, których wciąż nie odnaleziono, wśród nich m. in. rtm. Witolda Pileckiego.

Do tej pory z dołów śmierci na powązkowskiej „Łączce” wydobyto szczątki blisko 200 osób, zidentyfikowano i podano do publicznej wiadomości 28 nazwisk.

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.