11 września rozpocznie się jedyny w Polsce festiwal filmów historycznych „Niepokorni, Niezłomni, Wyklęci”. Będzie poświęcony nie tylko antykomunistycznemu podziemiu.

Otrzymaliśmy ponad 40 filmów. Komisja kwalifikacyjna wytypowała 25 produkcji do konkursu o laur Złotego Opornika. Filmy opowiadają o zesłaniach syberyjskich, o zbrodniach komunizmu, o faktach, które dopiero teraz wychodzą na jaw

— mówi Arkadiusz Gołębiewski, reżyser i twórca festiwalu „Niepokorni, Niezłomni, Wyklęcie 1944-89”.

Zaprezentowane zostaną również filmy poświęcone Powstaniu Warszawskiemu.

O główną nagrodę będzie walczył film Michała Nekandy-Trepki „Zejść na ziemię”. Film opowiada o powstaniu m.in. z perspektywy młodego Niemca, który w wieku 17 lat, w lipcu 1944 r. trafia do Warszawy. Ciekawie zapowiada się też film Marcina Wikły i Pawła Wudarczyka o rzezi cywilów na Woli podczas Powstania Warszawskiego

— relacjonuje Gołębiewski w rozmowie z „Gazetą Polską Codziennie”.

Nie zabraknie również filmów poświęconych czasom nam bliższym, w tym okresowi walki opozycji demokratycznej.

Prezentując kilka bardzo ważnych filmów opowiadających o powstaniu Solidarności , będziemy zastanawiali się, jak wpłynęła ona na upadek komunizmu w innych krajach bloku sowieckiego

— podkreśla twórca festiwalu.

Również i w tym roku nie zabraknie świadków historii. Ponownie gośćmi imprezy będą kombatanci.

Liczę, że w tym roku do Gdyni przyjedzie ok. 30 bohaterów, którzy nie złożyli broni po 1945 r. Część z nich, np. Lidia Lwow-Eberle, Olgierd Zawadzki „Longin”, ostatni żyjący żołnierz „Młota”, czy podkomendny mjr. „Zapory” - Marian Pawełczak „Morwa” będą gośćmi panelu prowadzonego przez Grzegorza Wąsowskiego z Fundacji „Pamiętamy”. Wszyscy zaproszeni żołnierze Podziemia Niepodległościowego otrzymają statuetki - Sygnet Niepodległości. Te wyróżnienia będziemy wręczali na festiwalu po raz pierwszy

— zapowiada Gołębiewski.

Uhonorowani zostaną również, podobnie jak w latach ubiegłych, historycy.

Na festiwalu oprócz Platynowego Opornika (nagroda za całokształt twórczości), Nagrody im. Janusza Krupskiego, przyznawanej za odwagę podejmowania tematu, oraz głównej nagrody festiwalu - Złotego Opornika - kapituła złożona z filmowców przyznaje nagrodę Źródło. (…) W zeszłym roku przyznaliśmy tę nagrodę po raz pierwszy, uhonorowaliśmy nią prof. Krzysztofa Szwagrzyka. Sam, realizując film „Kwatera Ł”, przyglądałem się jego pracy

— podkreśla Gołębiewski.

Mamy nadzieję, że tegoroczna edycja festiwalu będzie równie udana, co poprzednie. Tym bardziej, że festiwal z roku na rok coraz bardziej się rozrasta i biorą w nim udział przedstawiciele młodego pokolenia Polaków.

Festiwal rozpocznie się 11 września, a zakończy 13 września.

gah/Gazeta Polska Codziennie