Według ustawy uchwalonej przez Parlament znak Polski Walczącej nie jest dla... Muzeum Powstania Warszawskiego

Senat zaakceptował na początku lipca projekt ustawy o ochronie znaku Polski Walczącej. W ustawie zapisano, że

Znak Polski Walczącej, będący symbolem walki polskiego narodu z niemieckim agresorem i okupantem podczas II wojny światowej, stanowi dobro ogólnonarodowe i podlega ochronie należnej historycznej spuściźnie Rzeczypospolitej Polskiej.

Zapisano też, że

otaczanie Znaku Polski Walczącej czcią i szacunkiem jest prawem i obowiązkiem każdego obywatela Rzeczypospolitej Polskiej.

Kto publicznie znieważa Znak Polski Walczącej, podlega karze grzywny

— brzmi kolejny artykuł ustawy, która przewiduje też, że do postępowania w sprawach dotyczących ochrony znaku stosuje się przepisy Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia.

ZOBACZ: Senat jednomyślnie za ustawą o ochronie Znaku Polski Walczącej

Znak PW został przez Sejm i Senat określony jako

symbol walki polskiego narodu z niemieckim agresorem i okupantem podczas II wojny światowej.

Tym samym, logicznie myśląc, parlamentarzyści powiedzieli, że Kotwica nie jest symbolem walki polskiego narodu z komunizmem.

Co na to ludzie związani z Powstaniem Antykomunistycznym/Drugą Konspiracją?

Co na to ludzie podziemia solidarnościowego, którzy używali Kotwicy? Załączam zdjęcia zrobione w lipcu 2014 w sali BHP w Stoczni Gdańskiej; obok powstaje Europejskie Centrum Solidarności.

Co na to [Solidarność Walcząca, która przerobiła Kotwicę, zamieniając P na S?patrz tu lub tutaj

Co na to… Muzeum Powstania Warszawskiego? Bo co wspólnego z „walką z niemieckim agresorem” ma… czerwony kwadrat w logo MPW? ZOBACZ TUTAJ

Bardzo ciekawe są wypowiedzi posłanki, która jest sprawozdawcą, i innych uczestników prac komisji i podkomisji.

Paweł Kudzia

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.