Ściśle tajny list do Stalina - nieznany dokument w sprawie zbrodni katyńskiej!

fot. prezydent.pl
fot. prezydent.pl

Rosyjska „Nowaja Gazieta” opublikowała nieznany dokument ws. zbrodni katyńskiej, który może pomóc w uściśleniu daty decyzji Stalina o rozstrzelaniu polskich oficerów w 1940 r.

Odnaleziony przez profesor Natalię Lebiediewą w Rosyjskim Państwowym Archiwum Historii Społeczno-Politycznej dokument to opatrzony klauzulą „ściśle tajne” list szefa NKWD Ławrientija Berii i szefa partii komunistycznej na Ukrainie Nikity Chruszczowa do Stalina o wysłaniu na Syberię 22-25 tys. członków rodzin Polaków, „podlegających rozstrzelaniu”.

Datowany 29 lutego 1940 roku list ma numer 793/b. Dotyczący rozstrzelania polskich jeńców list Berii do Stalina nosi natomiast numer 794/b.

Pojawiła się możliwość odpowiedzenia na pytanie, kiedy zredagowano pierwszą wersję decyzji o straceniu 22 tys. Polaków

— zaznacza w piątkowym wydaniu „Nowaja Gazieta”.

Przypomina jednocześnie, że ostateczna wersja listu Berii w sprawie egzekucji oficerów nie ma konkretnej daty, a tylko adnotację o sporządzeniu jej w marcu, co było dla stalinistów pretekstem dla prób kwestionowania prawdy historycznej na temat zbrodni katyńskiej.

Teraz żadne preteksty im już nie pozostały: tego samego dnia co pierwszą wersję listu w sprawie rozstrzelania zarejestrowano list Berii i Chruszczowa do Stalina o konieczności wysłania na Syberię od 22 do 25 tys. członków rodzin wszystkich podlegających rozstrzelaniu

— podkreśla „Nowaja Gazieta”.

Według niej…

po ujawnieniu listu Berii i Chruszczowa z 29 lutego o numerze 793/b staje się oczywiste, że pierwsza wersja listu Berii do Stalina o numerze 794/b mogła być napisana nie wcześniej niż 29 lutego. Nie mogła być również napisana później, gdyż jak oświadczył szef zarządu rejestracji i zasobów archiwalnych Federalnej Służby Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej W. Christoforow, dokumenty o numerach 795/b i 796/b noszą także datę 29 lutego.

Wciąż warto badać rosyjskie archiwa, może tam być białoruska lista katyńska

— uważa prof. Wojciech Materski z z Instytutu Studiów Politycznych PAN.

Historyk powiedział, że odkrycie Lebiediewej pozwala przybliżyć czas sformułowania notatki Berii do Stalina o rozstrzelaniu polskich jeńców. Jak przypomniał, notatka ta została napisana najprawdopodobniej przed 3 marca 1940 r., następnie w formie uchwały została podpisana przez Stalina i jego politbiuro 5 marca. Decyzję o zastosowaniu wobec „najwyższego wymiaru kary - rozstrzelania” Beria uzasadnia tym, że przetrzymywani jeńcy są „zatwardziałymi, nie rokującymi poprawy wrogami władzy radzieckiej”. Beria stwierdza także, że każdy z jeńców „oczekuje oswobodzenia, by uzyskać możliwość aktywnego włączenia się w walkę przeciwko władzy radzieckiej”.

Prof. Materski, który zajmuje się problematyką zbrodni katyńskiej, podkreślił też, że odkrycie Lebiediewej pokazuje, że wciąż warto poszukiwać w rosyjskich archiwach wszelkich informacji o mordzie NKWD na polskich obywatelach z 1940 r.

Ciągle coś jednak wychodzi. Trzeba penetrować archiwa, to nie jest tak, że nie ma białoruskiej listy katyńskiej

— podkreślił historyk.

Białoruska lista katyńska dotyczy co najmniej 3870 polskich obywateli zamordowanych w 1940 r. przez NKWD na terenie sowieckiej Białorusi. Lista ta mimo poszukiwań m.in. przez IPN nie została do tej pory odnaleziona.

PAP/JKUB

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.