Kiszczak pobrykał z pieskiem. No to teraz hop do sądu! IPN chce ponownego przebadania generała

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wPolityce.pl/se.pl
fot. wPolityce.pl/se.pl

„Super Ekspres” sfotografował kilka dni temu jak generał Kiszczak bryka z pieskiem w swojej mazurskiej posiadłości. Na szczęście ta relacja wpadła w ręce prokuratora IPN Bogusława Czerwińskiego.

Zdjęcia sprawiają wrażenie, że generał jest w dobrej formie

— skomentował śledczy. Właśnie z tego powodu prok. Czerwiński zwróci się z wnioskiem o ponowne przebadanie Kiszczaka i powołanie w tym celu biegłych. Ta decyzja nas cieszy, bo widziany ostatnio na pogrzebie Jaruzelskiego Kiszczak rzeczywiście nie sprawiał wrażenia obłożnie chorego.

fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Generał Kiszczak nie może odpowiadać m. in. za stan wojenny i pacyfikacje kopalni „Wujek”, ponieważ obecne ustalenia lekarzy mówią o jego „zaburzeniach pamięci, otępieniu i spowolnieniu psychicznym”.

Nigdy nie zgadzałem się z opinią biegłych, którzy orzekali, że Kiszczak z powodu złego stanu zdrowia nie może być sądzony. Mam nadzieję, że tym razem będzie inaczej

— powiedział prok. Czerwiński.

źródło: se.pl/Wuj

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych