Aktorski spór o 25 lat „wolności”. Pszoniak: „Jest wspaniale, żeby tego nie zauważyć trzeba mieć nie po kolei w głowie”. Zelnik: „A gdzie ty się leczysz Wojtku?”

fot. wPolityce.pl/tvn24
fot. wPolityce.pl/tvn24

Polska daleka jest od moich marzeń o niej. Nie mam zachwytu. Nie cieszę się tym, do czego doszliśmy po tych 25 latach. Mam bardzo dużo rozczarowań i zastrzeżeń - powiedział w tvn24 aktor Jerzy Zelnik.

To rozsierdziło drugiego gościa, również aktora Wojciecha Pszoniaka, który uraczył widzów entuzjastyczna przemową.

Mam dużo szczęścia, bo oglądam siebie i nas - Polskę z perspektywy. Być może doceniam to, co się stało bardziej niż ludzie, którzy nie mają takiej możliwości

— mówił Pszoniak.

Uważam, że to, co się stało to jest najważniejsze, najpiękniejsze w tragicznej historii naszego kraju. Ja jestem szczęśliwy z wielu powodów, a należę do ludzi, którzy narzekają i nie podoba mu się wiele rzeczy, ale patrząc na kraje dojrzałe demokratycznie, w których nie było tych turbulencji, tego tsunami, cieszę się z tego, co się u nas dokonało. Powtarzam też, że nie ma kraju-raju. (…) Jest problem naszych charakterów. Mamy taką wadę jako Polacy, że nie kończymy rzeczy ważnych. Nasz entuzjazm z barykad nie zamienia się często na wartość życia wspólnego codziennego. Jest wspaniale, ale to nie znaczy, że nie może być lepiej, musi być lepiej, ale żeby tego nie zauważyć to trzeba mieć albo dużo złej woli, albo nie po kolei w głowie

— zakończył Pszoniak

A gdzie ty się leczysz Wojtku? We Francji, czy w Polsce

— zapytał Zelnik zwracając uwagę na fatalna kondycję polskiej służby zdrowia.

No w Polsce

— odpowiedział Pszoniak.

Czyli co? Masz pieniądze, żeby się leczyć

— stwierdził Zelnik wprowadzając Pszoniaka w zakłopotanie.

Nie no, nie wpadaj w detale, jak wpadniesz w detale, to zaczniemy mówić o szczegółach

— wykręcał się Wojciech Pszoniak.

Nie no, nie może to być radość taka ślepa. Problemów jest bardzo wiele i to problemów podstawowych

— tłumaczył Zelnik. Pytany, czy czuje, że żyjemy w wolnej Polsce, stwierdził że „teraz wszystkie kraje są spętane zależnościami”. Dodał, że jego intuicja mówi mu, że jesteśmy „ogromnie uzależnieni od interesów niemieckich i rosyjskich”.

Mam sporo zastrzeżeń do rzeczywistości, którą obserwujemy

— przekonywał Jerzy Zelnik.

źródło: tvn24.pl/Wuj

—————————————————————————————

Czytaj też w najnowszym wydaniu tygodnika „wSieci”: „4 czerwca świętować czy nie?”. Tygodnik dostępny jest w formatach EPUB, MOBI i PDF, które dopasowują się do urządzeń takich jak telefony, tablety i czytniki e-booków. Szczegóły na http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.