"Symbol bohaterstwa i walki o wolną Polskę". Wzruszające pożegnanie pierwszego dowódcy Dywizjonu 303. Zobacz zdjęcia!

PAP/Tomasz Gzell
PAP/Tomasz Gzell

Nabożeństwem w Katedrze Polowej WP rozpoczęły się w środę w stolicy uroczystości pożegnalne pierwszego dowódcy Dywizjonu 303 płk. Zdzisława Krasnodębskiego i jego żony Wandy. Urny z ich prochami, sprowadzone we wtorek z Kanady do Polski, spoczną na Powązkach Wojskowych.

W mszy św., celebrowanej przez biskupa polowego Wojska Polskiego Józefa Guzdka, brali udział członkowie rodziny Krasnodębskich, przedstawiciele MON z szefem resortu Tomaszem Siemoniakiem, ambasador Kanady Alexandra Bugailiskis, kombatanci, harcerze.

Poznając życiorysy tych ludzi, możemy z przekonaniem powiedzieć: tak, to prawda, życie człowieka jest nieustannym bojowaniem. (…) Pułkownik pilot Zdzisław Krasnodębski i jego żona Wanda są dla nas symbolem bohaterstwa determinacji, nieustannej walki o lepszy świat i wolną Polskę

— powiedział bp Guzdek.

Minister Obrony Narodowej przypomniał szlak bojowy Krasnodębskiego, podkreślając, że pochodził z rodziny o patriotycznych tradycjach - był wnukiem powstańca styczniowego.

Dzięki staraniom pułkownika Krasnodębskiego Dywizjon 303 nosił imię Tadeusza Kościuszki oraz szczególne godło lotnicze - emblemat z krakowską czapką i kosami, który stał się symbolem umiejętności i waleczności polskich pilotów w Bitwie o Anglię

— podkreślił.

PAP/Tomasz Gzell
PAP/Tomasz Gzell

Po nabożeństwie urny z prochami bohaterów walk o wolność zostały przewiezione na warszawskie Powązki Wojskowe, a następnie uroczyście złożone w kolumbarium w kwaterze żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie.

PAP/Tomasz Gzell
PAP/Tomasz Gzell

Prochy sprowadzili do Polski weterani Polskich Sił Powietrznych na Zachodzie; zostały one przetransportowane we wtorek drogą lotniczą z Kanady do Polski. Po ceremonii przywitania urn w Wojskowym Porcie Lotniczym 1. Bazy Lotnictwa Transportowego na Okęciu, przewieziono je do Sali Tradycji 1. Bazy Lotnictwa Transportowego. Tam oczekiwały na środowe uroczystości pożegnalne.

PAP/Tomasz Gzell
PAP/Tomasz Gzell

Płk pil. Zdzisław Krasnodębski (1904-1980) był weteranem wojny polsko-bolszewickiej 1920 r. Ukończył Korpus Kadetów we Lwowie i Szkołę Podchorążych Lotnictwa w Dęblinie; następnie został dowódcą stacjonujących w Warszawie 111. Eskadry Myśliwskiej i III Dywizjonu Myśliwskiego Brygady Pościgowej.

Walczył w kampanii polskiej 1939 r. oraz w obronie Francji w 1940 r. Po ewakuacji do Wielkiej Brytanii, w sierpniu, objął dowództwo 303. Dywizjonu Myśliwskiego, który wsławił się podczas bitwy o Anglię. Ciężko ranny po zestrzeleniu, trafił do szpitala, a po zakończeniu leczenia wyjechał z misją wojskową do Kanady.

PAP/Tomasz Gzell
PAP/Tomasz Gzell

Pod koniec wojny dowodził m.in. Polską Szkoły Pilotów w Newton, kształcił się także w szkockiej Wyższej Szkole Wojennej. Po wojnie wyjechał do Południowej Afryki. W 1951 r. osiadł na stałe w Kanadzie. Pracował m.in. w przemyśle lotniczym oraz działał aktywnie w organizacjach polonijnych.

PAP/Tomasz Gzell
PAP/Tomasz Gzell

Zdzisław Krasnodębski zmarł w 1980 r. w Toronto. W tym samym mieście w 2006 r. zmarła żona Krasnodębskiego - Wanda, w czasie wojny w szeregach AK, uczestniczka powstania warszawskiego.

PAP/Tomasz Gzell
PAP/Tomasz Gzell

Za zasługi wojenne pierwszy dowódca Dywizjonu 303 został odznaczony Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari i Krzyżem Walecznych. W 2009 r. prezydent Lech Kaczyński uhonorował płk. Krasnodębskiego pośmiertnie Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.

lw, PAP

——————————————————————————-

Przypominamy, że w naszym portalowym sklepie wSklepiku.pl, można jeszcze nabyć archiwalne numery miesięcznika „W Sieci Historii”!

TU JEST NASZ SKLEP!

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.