Pamięć o Witoldzie Pileckim wciąż żywa! Ulicami przeszedł Marsz Rotmistrza. ZOBACZ ZDJĘCIA

fot. M. Komuda
fot. M. Komuda

Marsz upamiętniający rtm. Witolda Pileckiego - uczestnika wojny polsko-bolszewickiej, kampanii 1939 r. i dobrowolnego więźnia Auschwitz, którego po wojnie zamordowały komunistyczne władze - odbył się w niedzielę w Warszawie.

Obchody urodzin Witolda Pileckiego to wspólna inicjatywa młodych ludzi pragnących uczcić pamięć o polskich bohaterach. To okazja, by poprzez atrakcyjną formę uczyć historii oraz propagować nowoczesny patriotyzm, w którym dominuje duma z naszej ojczyzny oraz postaci takich jak rotmistrz Pilecki

— zaznaczył w informacji przesłanej PAP Sebastian Kaleta, prezes Stowarzyszenia Młodzi dla Polski, które jest współorganizatorem wydarzenia.

Zwrócił uwagę, że upamiętnienie Pileckiego to również hołd dla Żołnierzy Wyklętych, pokazujący, że

wbrew wieloletniej komunistycznej propagandzie, pamięci o podziemiu niepodległościowym nie udało się zatrzeć.

Warszawski Marsz Rotmistrza rozpoczął się o godz. 13 przy Alei Wojska Polskiego na Żoliborzu, gdzie decyzją radnych z początku marca 2014 r. ma powstać pomnik Pileckiego. Uczestnicy marszu przechodzą ulicami Mickiewicza, Andersa, Muranowską, Bonifraterską, przez Plac Krasińskich, Długą, Freta, Nowomiejską, Świętojańską do Placu Zamkowego. Uroczystość zakończy msza św., która o godz. 15.30 zostanie odprawiona w Bazylice archikatedralnej św. Jana Chrzciciela.

W tym roku marsz poprzedził piknik historyczny skierowany głównie dla dzieci i młodzieży. M.in. zajęcia dotyczące historii wojskowości, a także przedstawiające pracę sanitariuszek, które zorganizują grupy rekonstrukcyjne. Dla najmłodszych przewidziane są zajęcia plastyczne, gry i zabawy, a także spotkanie z Weroniką Zagułą - współautorką książki dla dzieci „Rycerze Lasu”.

Poza stolicą Polski marsze upamiętniające rtm. Witolda Pileckiego odbędą się również m.in. w Gdańsku, Poznaniu i Wrocławiu.

Witold Pilecki urodził się 13 maja 1901 r. Pochodził z rodziny szlacheckiej o tradycjach niepodległościowych. Był bohaterem wojny z bolszewikami, uczestnikiem kampanii 1939 roku.

W okupowanej stolicy współtworzył Tajną Armię Polską (TAP). Jako jej żołnierz powziął plan zdobycia materiałów wywiadowczych z tworzonych przez hitlerowców obozów koncentracyjnych. Bezpośrednim powodem była rosnąca liczba aresztowań wśród żołnierzy TAP oraz informacje o zbrodniczych działaniach Niemców. By dostać się do obozu Pilecki 19 września 1940 r. wszedł w „kocioł” podczas łapanki na stołecznym Żoliborzu. Został zatrzymany w kamienicy przy ul. Wojska Polskiego 40.

Podając się za Tomasza Serafińskiego - ukrywającego się żołnierza polskiego - został wywieziony do niemieckiego obozu Auschwitz. Mimo nieludzkich warunków, chorób, Pilecki ps. Serafiński zbierał i przekazywał materiały wywiadowcze przez wypuszczanych na wolność więźniów. To on przygotował pierwszą tajną notę na temat ludobójstwa w Auschwitz. Uciekł z obozu pod koniec kwietnia 1943 r.

W latach 1943-44 służył w oddziale III Kedywu KG AK i brał udział w powstaniu warszawskim. W pierwszych dniach powstania walczył w 1 kompanii „Warszawianka”; w miarę toczonych walk powstańczych został dowódcą jednego z oddziałów zgrupowania Chrobry II.

W latach 1944-45 był w niewoli niemieckiej w oflagu VII A w Murnau. Po wyzwoleniu obozu dołączył do II Korpusu Polskiego we Włoszech. W październiku 1945 roku, na osobisty rozkaz gen. Andersa, wrócił do Polski, by prowadzić działalność wywiadowczą na rzecz II Korpusu.

W maju 1947 r. został aresztowany przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa; był torturowany i oskarżony m.in. o działalność wywiadowczą na rzecz polskiego rządu na emigracji. 15 marca 1948 r. rotmistrz został skazany na karę śmierci. Wyrok wykonano 25 maja w więzieniu mokotowskim przy ul. Rakowieckiej. Miejsce pochówku Pileckiego nigdy nie zostało ujawnione przez komunistyczne władze, prawdopodobnie zwłoki zakopano na tzw. Łączce Cmentarza Wojskowego na Powązkach.

Do roku 1989 wszelkie informacje o dokonaniach i losie rotm. Pileckiego podlegały w PRL cenzurze. Witold Pilecki został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski i Orderem Orła Białego; w 2013 r. został awansowany do stopnia pułkownika.

ZOBACZ ZDJĘCIA

fot. M. Komuda
fot. M. Komuda

fot. M. Komuda
fot. M. Komuda

fot. M. Komuda
fot. M. Komuda

fot. M. Komuda
fot. M. Komuda

fot. M. Komuda
fot. M. Komuda

fot. M. Komuda
fot. M. Komuda

fot. M. Komuda
fot. M. Komuda

fot. M. Komuda
fot. M. Komuda

fot. M. Komuda
fot. M. Komuda

fot. M. Komuda
fot. M. Komuda

fot. M. Komuda
fot. M. Komuda

Polecamy najnowszy wiersz Marii Doroty Pieńkowskiej poświęcony Rotmistrzowi:

Ecce homo

Jakbyś miał skrzydła

tak lekko wybierałeś najcięższe z dróg

a bestie czerwone i czarne

nie miały nad Tobą władzy

Ciebie jednego nie przeraził dym

z krematorium w Auschwitz

i pocałunek Judasza

nie wzbudził w Tobie

ludzkiej pogardy dla zdrajcy

w miejscu gdzie delikatna skóra duszy

łączy się z ciałem i krwią

jest najgłębsze źródło bólu

więc zazdrościli Tobie aniołowie

cierpienia jakie mogłeś dać Bogu

na Jego w wiecznym mieście znak

uwięziony w klatce ptak

przebił Twoją dłoń

i tam odczytałeś krwawy szyfr orła:

tak – to Polska wzywa

na ostatnią stację Golgoty

spokojny przyjąłeś cierniową koronę

a teraz trwasz ponad aniołami

w piękności niepojętej

wciąż siebie niepewni

to przecież wiemy:

jeśli uda nam się dosięgnąć

Twojego światła

– będziemy zbawieni!

Maria Dorota Pieńkowska, maj A.D. 2014

mc,PAP

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.