Kempa napisała do Meryl Streep

Fot. Facebook
Fot. Facebook

Posłanka Solidarnej Polski wystosowała specjalny list do aktorki. Zaprosiła także laureatkę trzech Oscarów do naszego kraju.

Beata Kempa napisała do Meryl Streep w odpowiedzi na jej wywiad z "Gazety Wyborczej", w którym aktorka gani Polaków za walkę z ideologią gender.

Muszę przyznać, iż po jego przeczytaniu odniosłam wrażenie, że jest on  skutkiem niewiedzy na temat tego, co dzieje się rzeczywiście w Polsce -

pisze w liście posłanka Solidarnej Polski.

Beatę Kempę zdziwiło, że Streep pisząc o gender zwróciła się jedynie do mężczyzn.

Najbardziej zdziwiło mnie, że zwróciła się Pani do przeciwników ideologii gender per "Panowie!". Otóż chciałabym Panią poinformować, że jestem przewodniczącą zespołu parlamentarnego "Stop ideologii gender' w polskim parlamencie i jestem kobietą. Zwrot "Panowie" w odniesieniu do mnie mogłabym potraktować jako wyraz seksizmu i stereotypowego traktowania ról odgrywanych przez kobiety. A więc przekonanie, że politykiem i parlamentarzystą może być tylko mężczyzna -

czytamy w liście posłanki umieszczonym na stronie internetowej "Faktu".

Potem Beata Kempa obruszyła się na porównanie polskich posłów do talibów.

Szanowna Pani, pozwalam sobie zwrócić uwagę, że porównywanie polskich parlamentarzystów do talibów i religijnych ekstremistów jest zupełnie nie na miejscu. Jest po prostu obraźliwe i niesprawiedliwe. Polska jest krajem, w którego tradycja opiera się na zasadzie równościowej. I to nie od dziesięcioleci, lecz od wieków. To Polska była jednym z pierwszych krajów, w którym kobietom przyznano prawa wyborcze i zaprzestano penalizowania homoseksualizmu. Gdy u nas panowała tolerancja, w krajach anglosaskich panowało prawo antyrównościowe i dyskryminacja wielu mniejszości. We współczesnej Polsce równość pomiędzy kobietą i mężczyzną wpisana jest do Konstytucji. Jej gwarantem jest artykuł 33 stanowiący m.in., że "kobieta i mężczyzna w Rzeczypospolitej Polskiej mają równe prawa w życiu rodzinnym, politycznym, społecznym i gospodarczym". Kierowany przez mnie zespół kieruje się wartościami równości, tolerancji i niedyskryminacji. Zwalcza natomiast ideologiczne szaleństwo ideologii gender, związane z seksualizacją dzieci i młodzieży w przedszkolach i szkołach. Jesteśmy przeciwnikami wywierania presji i zmuszania dzieci do odgrywania ról niezgodnych z ich biologiczną płcią. Przebieraniu na siłę chłopców za dziewczynki i dziewczynki za chłopców. Jesteśmy przeciwni warsztatom, podczas których dorosły edukator uczy dzieci masturbacji. Nie mamy wątpliwości, że ideologiczna manipulacja gender może przynieść przede wszystkim szkody. Dlatego nie godzimy się na eksperymentowanie z dziećmi w ramach edukacji publicznej wbrew woli ich rodziców. Wierzę, że dla Pani, matki czworga dzieci, tego rodzaju stanowisko jest naturalne i oczywiste.

  • zwraca się Kempa do Meryl Streep.

Na koniec, zaprasza aktorkę do Polski.

Czy laureatka trzech Oscarów po takim liście, przyjmie zaproszenie i odwiedzi nasz kraj?

Maciej Gąsiorowski

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.