Mogłoby się wydawać, że takie historie są tylko chorym wymysłem twórców horrorów. Nic bardziej mylnego. Szwajcarski sąd skazał właśnie pielęgniarkę z Tajlandii za robienie sobie zdjęć ze zmarłymi podopiecznymi! Kobieta musi teraz zapłacić ok. 1300 dolarów (ok. 4 tys. zł) grzywny.

Do szokujących wydarzeń doszło w domu opieki, w którym dorabiała sobie 37-letnie imigrantka. Kobieta była zdeklarowaną satanistką i oferowała swoje usługi seksualna w internecie. Do sieci wrzucała swoje erotyczne zdjęcia na tle przedmiotów do tortur.

Co ciekawe, nie obawiała się również wrzucać na Facebooka zdjęcia z umarłymi.

Zgadnijcie, on śpi, czy nie żyje Podpowiem wam: jestem złodziejem dusz. (...) Na swoim profilu facebookowym mogę pokazywać, co chcę. Jest mój -

pisała na popularnym portalu społecznościowym.

To właśnie przeświadczenie o własnej niewinności okazało się dla niej zgubą. Sprawą 37-letniej pielęgniarki jest zbulwersowana cała Szwajcaria. Media ją określiły ją mianem: „Pielęgniarki z piekła rodem”.

Tytuł jak najbardziej zasłużony. Choć może w jej przypadku bardziej przydałby się psychiatra, niż egzorcysta.

gah/"Fakt"