Tomasz Lis zniknie z anteny?

Fot. TVP2
Fot. TVP2

Komisja Etyki TVP ma się zająć sprawą Tomasza Lisa - podaje "Gazeta Polska Codziennie". Nie chodzi tym razem o kryptoreklamę, a o język redaktora naczelnego tygodnika "Newsweek".

„Żule z prawicowego lumpeksu”, „bolszewicka mentalność prawicy”, „smoleńska sekta” – takich wyrażeń wobec swoich oponentów używa ostatnio dziennikarz.

Dla tego pana od dawna nie powinno być miejsca w mediach publicznych -

uważa Barbara Bubula, posłanka PiS-u.

Tomasz Lis w swoich atakach skupia się głównie na prezesie Prawa i Sprawiedliwości Jarosławie Kaczyńskim.

Prezes is back. Proszki przestają działać -

ogłosił w czerwcu na swoim blogu dziennikarz, który w TVP ma swój program „Tomasz Lis na żywo”.

Tomasz Lis zasłynął także z ataku na profesorów współpracujących z zespołem parlamentarnym ds. zbadania przyczyn katastrofy Tu-154M, nazywając ich sektą. Ostatnio skupił się również na autorach książki "Resortowe dzieci. Media", którzy opisali związki m.in. mainstreamowych dziennikarzy – w tym także samego Lisa – z PRL-em.

U nas to, co wyprawiają, nie waham się użyć określenia: żule z prawicowego lumpeksu, to u nas to jest w okolicach mainstremu. To jest mainstream -

stwierdził w radiu TOK FM Tomasz Lis.

Przeczytaj więcej o tej sprawie na portalu wPolityce.pl

Maciej Gąsiorowski/wPolityce.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych