Wiśniewski się przefarbował

fot.Facebook
fot.Facebook

Zmiany, zmiany, zmiany – tak najkrócej można podsumować obecne życie Michała Wiśniewskiego – lidera zespołu Ich Troje. Powód? Piosenkarz postanowił zostać „standardowym facetem”.

O tym, jak to rozumie, opowiedział w wywiadzie udzielonym „Vivie”.

Skończyłem 40 lat i powiedziałem sobie: „Chłopie, to już do ciebie nie pasuje. Ty nie jesteś rolling stonesem. Nie musisz żyć w konkretnej charakteryzacji przez całe życie. Zacząłem od wyjmowania kolczyków. Dominika kupiła mi pierwszy sweter, zwykłe dżinsy i buty. Potem przyszedł fotograf Wojtek Bąkiewicz i mówi: „Wyciągnąłeś te kolczyki, to może poszedłbyś odrobinę dalej? Po co ci te czerwone włosy?". (...) W końcu obciąłem je i przefarbowałem. Zrobiliśmy zdjęcia. I zobaczyłem normalnego człowieka. Tak wyglądałem ostatnio, kiedy miałem 15 lat i byłem na początku swojej drogi

-przyznaje.

Twierdzi, że do tych wniosków pomogła mu dojść żona Dominika. W wywiadzie znajdują się czarno-białe zdjęcia ukazujące nowy image gwiazdora.

Żyłem z piętnem „czerwonowłosego idioty". (...) Bajka się skończyła. Czar czerwonowłosego faceta minął.

A nam się wydaje, że Wiśniewski jeszcze niejednokrotnie zaskoczy nas swoim wyglądem. Szczególnie wtedy, gdy coraz mniej osób będzie kupowało jego płyty. W końcu jakoś musi o sobie od czasu do czasu przypomnieć.

BR/ „Viva”

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych