Dziennikarz i publicysta, reżyser i krytyk kulinarny Piotr Bikont zginął w wypadku samochodowym - podała we wtorek wieczorem „Gazeta „Wyborcza”. Bikont miał 62 lata.
Bikont urodził się w 1955 roku w Poznaniu. W PRL był działaczem opozycji. W latach 70. rozpoczął pracę w KSS „KOR”. Współpracował z kwartalnikiem „Puls” i łódzką „Solidarnością z Gdańskiem”. W stanie wojennym był internowany.
Później pisał na łamach „Tygodnika Mazowsze”. Pod koniec lat 80. tworzył filmy dokumentalne o polskiej opozycji demokratycznej.
Od 1989 do 2001 r. był dziennikarzem „Gazety Wyborczej”. W 1990 wydał razem z żoną, Anną Bikont, książkę „Małe Vademecum Peerelu”.
W latach 90. nakręcił też kilka filmów dokumentalnych, m.in.: „Żnin - Paryż - Wenecja, czyli sceny z życia prowincji” (1992-1993), „Włodzimierz Borowski” (1994), „Praffdata” (1995), „Z Czeczotem przez niebo i piekło” (1999), „Stół bez kantów” (1999).
Znany był też jako recenzent kulinarny. Z Robertem Makłowiczem stworzył duet publicystów kulinarnych, publikujący we „Wprost” (w latach 2002-2005), a następnie w „Newsweek Polska” (od 2005). Razem z Makłowiczem wydał książki: „Listy pieczętowane sosem, czyli gdzie karmią najlepiej w Polsce. Przewodnik” (2001), „Dialogi języka z podniebieniem” (2003), „Stół z niepowyłamywanymi nogami” (2007), a samodzielnie: „Polska na widelcu” (2005), „Polska. Nawigator kulinarny” (2007), „Kuchnia żydowska według Balbiny Przepiórko” (2011).
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/346189-piotr-bikont-nie-zyje-dziennikarz-rezyser-i-krytyk-kulinarny-zginal-w-wypadku-samochodowym