Uważam, że aktorzy są od grania - podkreśla Arkadiusz Jakubik w rozmowie z magazynem „Plus Minus”. Aktor i reżyser odniósł się w ten sposób do celebrytów, którzy wypowiadają się na każdy możliwy temat przy każdej możliwej okazji.
Nie wypowiadam się w sprawach, na których się nie znam. Irytują mnie zachowania celebrytów, którzy wywołani do odpowiedzi są w stanie poruszyć każdy temat i wygłosić każdą najbardziej bzdurną tezę
—podkreśla aktor i reżyser.
Jakubik podkreśla, że aktorzy mają mówić o swojej pracy. To jest najważniejsze. Nie są specjalistami od polityki, a takiej roli niestety czasem występują.
Uważam, że aktorzy są od grania i w rozmowach z dziennikarzami i widzami powinni opowiadać o własnej pracy i o tym, co się z nią wiąże
—zaznaczył.
Jakubik mówi też, że sam na polityczne tematy się nie wypowiada i nie ma takiego zamiaru.
Złamałem tę zasadę w przypadku ostatniego filmu Smarzowskiego, bo podpisuję się pod nim całym sobą. Moi dziadkowie w 1943 spod Stryja uciekali przed Ukraińcami
—przypomniał.
Jakubik bardzo często wciela się trudne role, w których dotyka zła i najmroczniejszej części ludzkiej duszy. Zaznacza, że gdyby nie szczęśliwa rodzina do której wraca nie dałby sobie rady z emocjami z jakimi zderza się na planie filmowym.
(…) jestem bardzo spełnionym rodzinnie człowiekiem. W życiu prywatnym wszystko mi się zgadza. To fundament, który jest dla mnie sprawą najważniejszą. Z moją cudowną żoną jesteśmy razem od 24 lat, mamy dwóch fantastycznych synów. To dla mnie strasznie ważne, że mam gdzie wrócić. Wiem, jak wiele im zawdzięczam. Bez nich by mnie nie było. A na pewno nie byłbym w tym miejscu, w którym jestem
—podkreśla.
ZOBACZ TEŻ:
Jakubik: „Tyle lat musieliśmy czekać, żeby ktoś z otwartą przyłbicą opowiedział o rzezi wołyńskiej”
ann/”Plus Minus”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/313502-jakubik-dosadnie-o-celebrytach-irytuja-mnie-sa-w-stanie-poruszyc-kazdy-temat-i-wyglosic-kazda-najbardziej-bzdurna-teze