Krystyna Janda udostępniła na swoim profilu na Facebooku zdjęcie z metra, na którym widać, jak kobieta w zaawansowanej ciąży stoi, a trzech mężczyzn siedzi obok niej. Fotografia została opatrzona komentarzem, który sugeruje, że tak się zachowuje Polak-katolik. Co ciekawe, wspomniane zdjęcie opisały już ukraińskie media, które wskazują, że zostało ono wykonane w… Kijowie.

Polak katolik, prawdziwy patriota wyklęty zawsze służy obronie życia poczętego, no chyba, że jest zmęczony, wtedy robi sobie przerwę

— taki komentarz pojawił się na jednym z fanpage’y pod zdjęciem.

Aktorka udostępniła fotografię z przytoczonym podpisem na swoim profilu.

Pod postem rozgorzała dyskusja. Bynajmniej nie koncentrowała się ona wyłącznie na kontrowersyjnej sytuacji przedstawionej na zdjęciu, ale na próbie uderzenia w katolików.

A kto udowodni ze to akurat katolicy? Po prostu typowi dzisiejsi młodzi których wychowano w kulcie dla siebie samego

— napisała jedna z internautek.

I tu się odezwę, że religia ma się nic do tego. Brak po prostu kultury osobistej

— wskazała inna.

Skąd wiadomo, że to Polacy i katolicy, przecież nie są oznakowani. Może to są imigranci, albo studenci z państw gdzie obowiązują inne kultury i religie? Może to ofiary naszego systemu wychowania i edukacji? Może ci ludzie wracają z „czarnego marszu” i uważają, że to co ma ta pani w brzuszku to nie człowiek? Pewne jest tylko, że to zwykłe chamstwo! Nadużyciem z pani strony jest komentarz pod tym zdjęciem, dotyczący Polaków, katolików, patriotów wyklętych i ludzi mających inne zdanie o ochronie życia poczętego. Przykre, że pani takie rzeczy robi raniąc wielu Polaków, katolików, katolików i patriotów. Mniej egzaltacji, więcej powściągliwości

— dodał kolejny.

Ale internauci dostrzegli coś jeszcze. Zauważyli, że powyższe zdjęcie opisywały już ukraińskie media, wskazując, że zostało ono najpewniej wykonane w Kijowie.

lap