Edyta Górniak przez wiele lat była zafascynowana buddyzmem i medytacjami. Teraz otwarcie pokazuje swoją wiarę w Boga. Czy gwiazda zmieniła się pod wpływem kłopotów w życiu osobistym?

Na początku tego roku Edyta z synem wyprowadzili się z Warszawy do Krakowa.

– Jesteśmy tu bardzo szczęśliwi i mamy wielką radość w odkrywaniu tego pięknego miasta

– mówiła w rozmowie z Super Expressem.

Nowe miasto zmieniło też Edytę duchowo. Jak mówiła „odkryła niesamowitą potęgę modlitwy”. Zapewniła, że będzie chciała mieć czas na duchowy rozwój. I faktycznie. Górniak z synem Allankiem jest często widywana w krakowskim kościele. To zaskakujące, bo  wyjeżdżała nawet do Azji, by medytować w tamtejszych świątyniach. Widać jednak, że katolicyzm znów stał się jej bliski. Gdy niedawno młodzież z całego świata modliła się z papieżem Franciszkiem podczas Światowych Dni Młodzieży, wokalistka była akurat z synem w Kalifornii. Jednak podczas urlopu nie zapomniała o Bogu i modlitwie. Gwiazda zabierała ze sobą różaniec na plażę. Świadczyć o tym może jedno ze zdjęć na Instagramie Edyty, na którym widać różaniec na tle zachodzącego słońca. Edyta pod fotografią napisała: Moje serce należy do Ciebie.

Pod innym zdjęciem z synem zamieściła podpis: Dziękuję Ci Boże, że mogę doświadczać takiego piękna.

W kwietniu gwiazda opublikowała na Facebooku swoją modlitwę.

Dobry Boże, ludzie kłamią.  To bardzo bolesne, że ktoś wykorzystuje nasze uczucia i emocje tworząc pozory zaufania i miłości. Potem ranią nas w najbardziej okrutny sposób. Dlaczego? Dobry Bożę, pomóż mi wybaczyć i zaufać znowu….. Wiele miłości.

Ostatnio sporo mówi się, że Bóg odgrywa w życiu artystki coraz większą rolę. Prawdopodobnie zwrot w życiu piosenkarki nastąpił po tragicznych wydarzeniach z udziałem jej byłego męża Dariusza K. – zabił na pasach kobietę, prowadząc samochód po zażyciu kokainy. Modlitwa przyniosła spokój Edycie. Niedawno gwiazda pogodziła się też z matką, z którą była skonfliktowana przez całe lata.

---

Polecamy „wSklepiku.pl”: „Bóg jest w nas” - ks. Marian Polak.