Nazwała wypoczywających nad morzem Polaków "Kiepskimi", teraz przeprasza. Młynarska: Na przyszłość będę uważniejsza

Po licznych wpisach internautów, którzy poczuli się urażeni słowami Agaty Młynarskiej o „Kiepskich” nad Bałtykiem, dziennikarkę naszła refleksja i postanowiła przeprosić.

Dziennikarka na Facebooku dała wyraz swojemu niezadowoleniu z wakacji nad polskim morzem. Nie spodobali jej się wypoczywający tam Polacy.

We Władysławowie jest totalny armagedon - zjechali wszyscy państwo Kiepscy z rodzinami i przyjaciółmi(…)Wszędzie gra muzyka, w każdej knajpie faceci w gastronomicznej ciąży opędzają się od swoich dzieci i umęczonych żon.Wiadomo, dobry browar to podstawa!

— napisała.

CZYTAJ WIĘCEJ: Jaśnie Pani zniesmaczona! Agacie Młynarskiej nie podobają się Polacy nad Bałtykiem. Wszystkich nazywa „Kiepskimi”!

Po tych słowach w internecie zawrzało. Dla niektórych internautów stały się tematem żartu.

ZOBACZ: #DramatyAgaty: Piasek przykleił mi się do stóp. Młynarska cierpi nad Bałtykiem, internauci zrywają boki

Inni nie ukrywali oburzenia. Młynarska po kilku dniach postanowiła przeprosić. Swój wpis rozpoczęła od zaznaczenia, że była ofiarą hejtu.

W ostatnich dniach odczułam na własnej skórze, co to znaczy efekt interntetowej kuli śniegowej (czy może raczej piaskowej burzy) po moim wpisie na temat wakacji nad Bałtykiem

— napisała (pisownia oryg.).

Zaznaczyła, że jej intencją nie było „generalizowanie i w efekcie sprawienie komukolwiek przykrości”.

Odkładając zatem na bok wszystkie ekstremalnie hejterskie wpisy, których autorzy biją rekordy kreatywności mając nadzieję, że ich adresat może wreszcie strzeli sobie w łeb, chcę odnieść się do komentarzy internautów mających do mnie pretensje o to, co napisałam. Jak bowiem głosi ludowa mądrość, jeśli Ci dwóch mówi, że jesteś pijany, to idź do domu!

Młynarska postanowiła przeprosić i zapowiedziała, że na przeszłość będzie uważniej dobierać słowa.

Przepraszam zatem wszystkich, których mój wpis uraził lub dotknął, nie taki był mój zamiar. Biorę to „na klatę” i traktuję jak cenną lekcję. Na przyszłość będę uważniejsza i bardziej precyzyjna w formułowaniu myśli.

Tak zwane elity nie znoszą Polaków. Śmierdzą im, źle wyglądają i powinni przepraszać, że żyją

lap