Kazik Staszewski: Nie chodzę na marsze KOD. "Udzieliłem wywiadu do GW. Nie ukazał się, bo chyba szybko się zdezaktualizował..."

YT
YT

Jestem niechętny obecnej władzy, tak samo jak byłem niechętny poprzedniej i generalnie uważam, że przez ostatnie 27 nie było w Polsce partii, która myślała propaństwowo

— mówi w krótkiej rozmowie z tvnwarszawa Kazik Staszewski.

W wywiadzie z liderem Kultu pojawia się również wątek polityczny:

Chodzisz na marsze KOD?

Nie chodzę. Dlatego, że przeważnie mam koncerty w soboty (śmiech). Nie pociągają mnie hasła. Wyczuwam tu pewnego rodzaju niekonsekwencje. Tuż przed ostatnimi wyborami do parlamentu udzieliłem wywiadu do „GW”. Wywiad się nie ukazał, bo się chyba szybko zdezaktualizował. Zadano mi pytanie jak można tolerować przeciwnika politycznego, który nie zgadza się z demokratycznym mechanizmem i wyprowadza ludzi na ulicę. Chodziło o wyprowadzanie ludzi na ulicę przez PiS. Teraz mamy sytuację odwrotną i narracja zmieniła się o 180 stopni.

Jestem niechętny obecnej władzy, tak samo jak byłem niechętny poprzedniej i generalnie uważam, że przez ostatnie 27 nie było w Polsce partii, która myślała propaństwowo. To jest przez cały czas ten sam sposób sprawowania władzy, który prezes Kaczyński swego czasu określił jako: „teraz kurwa my!”. Najpierw synekury, stanowiska, a jakieś myślenie na dalszy horyzont nie istnieje. Wszystko jest takie bardzo doraźne i czasem jedynie chwytane na potrzeby podlizania się ewentualnym wyborcom

— czytamy.

Kazik wraca też do tekstu jednej ze swoich nowych piosenek:

Oddalamy się od siebie. I jest to pęknięcie, które przybiera coraz bardziej radykalne formy. Jestem mocno wątpiący, czy to się jeszcze za mojego życia uporządkuje. Ponieważ takie pęknięcia mają to do siebie, że na początku wyglądają może niegroźnie, a potem przybierają jakieś ekstremalne rozmiary i trwają, trwają, trwają…

lw, tvnwarszawa

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.