Andrzej Pilipiuk stawia pytania o Smoleńsk: „Kto i do kogo strzelał na tzw. Filmie Koli?”

Fot. Youtube.com
Fot. Youtube.com

Pisarz i publicysta Andrzej Pilipiuk zamieścił na swoim blogu przemyślenia związane z katastrofą smoleńską. Według niego na teorię o zamachu wskazują kłamstwa polskich i rosyjskich polityków.

Minęła szósta rocznica tragedii w Smoleńsku. Nadal de facto nie wiemy czy był to zamach, efekt podkładania świni przez kontrolerów czy tragiczny wypadek

– zauważa Pilipiuk.

Przypomina, że nadal bez odpowiedzi „pozostają najbardziej palące pytania”:

Kto i do kogo strzelał na tzw. „Filmie Koli” vel „1:24”

Kogo odwoziły na sygnale trzy karetki opuszczające wrakowisko.

Czemu dla polskiej delegacji w ogóle nie podstawiono kolumny transportowej.

Kolejne jego uwagi dotyczą nieprawidłowości w śledztwie.

Prokuratura zapowiada ekshumacje ofiar – w tej chwili jest już absolutnie pewne że co najmniej kilka ciał zamieniono w Moskwie – nie wiadomo celowo czy przez przypadek.

P. Macierewicz skompletował zespół ekspertów z udziałem kilku sław międzynarodowych – ale na razie nie mamy żadnych przecieków. Przydałaby się jednak po prostu międzynarodowa komisja…

Wraku ani oryginałów czarnych skrzynek nie odzyskano i przynajmniej na razie nie widać szans.

Nadal nie ma żadnych informacji o badaniach ubrań i rzeczy osobistych ofiar.

Wiadomo natomiast że komisja badająca sprawę na zlecenie Tuska miała nagrania także dłuższe niż te które zaprezentowała. I zdjęcia których nie pokazała

– kończy Andrzej Pilipiuk.

bzm

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.