Czy Maciej Stuhr wyciągnął jakieś wnioski z krytyki, jaka na niego spadła po jego skandalicznych żartach na rozdaniu Polskich Orłów? Nic na to nie wskazuje, bo na swoim profilu na Facebooku aktor nie tylko nie przeprasza za swoje zachowanie, ale jeszcze oczernia tych, którzy o pamięć o ofiarach katastrofy smoleńskiej i Żołnierzach Wyklętych dbają.

Czytaj więcej: Maciej Stuhr żartuje na rozdaniu Polskich Orłów: z „gorszego sortu Polaków”, „Wałęsy”, „opony”, „Tupolewa”… Kogo rozśmieszył? WIDEO

Pani Krysieńko kochana! Panie Krzysztofie i wszyscy oburzeni! Macie sejm, macie senat, macie prezydenta, macie sądy, macie telewizję, swoje wiadomości, macie radio, rozjechaliście Trybunał Konstytucyjny, dajcie wy nam się przynajmniej pośmiać

– pisze Maciej Stuhr na Facebooku.

A tak przy okazji- mój żart bynajmniej nie był wymierzony w pamięć o kimkolwiek. Przeciwnie! W imię godnej pamięci, a przeciw wszystkim tym, którzy sobie od lat tupolewami i wyklętymi wycieracie gębę zbijając polityczny kapitał

– atakuje aktor.

Podążając tym tokiem myślenia za chwilę może się okazać, że chuligani, którzy atakowali ludzi modlących się na Krakowskim Przedmieściu i sikali na znicze, też czcili pamięć o ofiarach katastrofy smoleńskiej. Jak widać Stuhr, zamiast przeprosić, woli brnąć w absurd.

bzm

Czytaj także: Stuhr junior „kręci bekę” ze Smoleńska, czyli jak młody zdolny został chamusiem na godziny