Z wypowiedzi gwiazd i polityków, którzy w PRL robili kariery, a teraz bronią wolności słowa przed wyimaginowanymi zagrożeniami, aż wylewa się hipokryzja. Kiedyś z komuną było im po drodze, dziś dopatrują się jej przejawów w działaniach rządu, którego wyborczy sukces wreszcie pozwolił na wyeliminowanie postkomunistów z Sejmu. I tak na przykład Maryla Rodowicz postanowiła powalczyć z „cenzurą” przy okazji skandalu z porno-spektaklem w Teatrze Polskim we Wrocławiu.
Rodowicz odniosła się nie tylko do reakcji ministerstwa kultury na sztukę z udziałem aktorów porno, ale i do zawieszenia dziennikarki za skandaliczny sposób prowadzenia wywiadu z prof. Glińskim.
To mi się kojarzy z komuną i przekonaniem, że władza ma zawsze rację. Myślę, że to się zmieni, że to się nie rozwinie
— stwierdziła Maryla Rodowicz w rozmowie z plotkarskim portalem pudelek.pl.
Społeczeństwo będzie reagowało, ludzie pamiętają komunę. Ten nowy ustrój, w który weszliśmy w 89 roku przyniósł tak wiele zmian, że powrót do cenzury byłby zbyt bolesny
— zatroskała się piosenkarka.
Jakoś trudno uwierzyć, że kolorowe wspomnienia związane z komuną, którymi Rodowicz tak chętnie dzieli się w wywiadach, są dla niej aż tak bolesne…
Czytaj więcej: Rodowicz bez żenady o swoich wojażach po ZSRR: Restauracje, kolacje, dużo kolorowych wspomnień
bzm/pudelek.pl
Książka, która otwiera i ujawnia tajemnice celebrytów:„Alfabet salonu” autorstwa Krzysztofa Feusette’a.
Fascynująca literatura ludzkich postaw i dokonań oraz często pokazanego ludzkiego zakłamania i oszustwa. Pozycja dostępna „wSklepiku.pl”!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/272992-zabawne-gwiazda-prl-rodowicz-o-skandalu-z-porno-spektaklem-to-mi-sie-kojarzy-z-komuna